Tusk poskleja popękaną Platformę

Tusk poskleja popękaną Platformę
A naszym dzieckiem jest Platforma ... (fot. bartheq/ flickr.com)
"Gazeta Wyborcza" / PAP / slo

Tusk skalkulował, że wyrzucenie Schetyny może za dużo kosztować PO w wyborach. Lepiej więc posklejać popękaną Platformę, niż godzić się na koalicję z SLD - pisze "Gazeta Wyborcza" w swojej publikacji.

- Może jesteśmy w separacji, a może nawet po rozwodzie, ale odpowiedzialni rodzice umieją się porozumieć w sprawie opieki nad wspólnym dzieckiem. A naszym dzieckiem jest Platforma – tak premier Donald Tusk miał określić na ostatnim zarządzie PO swoje relacje z marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną.

W partii te słowa odebrano jako jasny sygnał do zakończenia sporów między grupami marszałka a wspierającą Tuska spółdzielnią ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.

Premier robi pojednawcze gesty wobec Schetyny. Według rozmówców "GW", na zarządzie jasno dał do zrozumienia, że dalsze spory czy odejście kogokolwiek przed wyborami mogłoby drogo kosztować Platformę w wyborach. Nie było wątpliwości, że chodzi o Schetynę i m.in. konserwatystę Jarosława Gowina - zauważa "Gazeta Wyborcza".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk poskleja popękaną Platformę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.