W Krakowie prezydenta żegnało 150 tys. ludzi
Ponad 150 tys. osób zebrało się na krakowskim Rynku, okolicznych ulicach, na Błoniach i przy Sanktuarium w Łagiewnikach aby wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej.
Jak powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, na krakowskim Rynku i w jego pobliżu jest ok. 45 tys. osób. Kolejne 40 tys. zgromadziło się na krakowskich Błoniach, a ok. 7 tys. - przy Sanktuarium w Łagiewnikach. - Jest bardzo spokojnie, panuje nastrój skupienia - powiedział Sokołowski.
Policja nie odnotowała dotąd żadnych incydentów, nie było też utrudnień w ruchu ani korków przy drogach wjazdowych do stolicy Małopolski. - Osoby, które chciały wziąć udział w uroczystościach, posłuchały naszych apeli i korzystały m.in. z pociągów i środków komunikacji miejskiej. Wiele osób przyszło na Rynek pieszo. Samochody zostawiły na wyznaczonych parkingach - dodał rzecznik.
Skomentuj artykuł