Wałęsa: Oskarżyć generała o zdradę Polski
Jeśli to rzeczywiście tak wyglądało, to trzeba oskarżyć generała Jaruzelskiego o zdradę Polski – powiedział TNV24 Lech Wałęsa w odpowiedzi na deklarację Instytutu Pamięci Narodowej, który chce ujawnić tajne dokumenty z 1981 roku. Mają one świadczyć o tym, że Wojciech Jaruzelski prosił ZSSR o interwencję wojskową w Polsce. Upubliczniony ma być cały zapis rozmowy generała z głównym dowódcą sił Układu Warszawskiego.
Do pełnego zapisu rozmowy dotarł Dariusz Jabłoński, reżyser filmu dokumentalnego o płk. Ryszardzie Kuklińskim "Gry wojenne", i przekazał go IPN.
Co wynika z rozmowy generałów? Że Jaruzelski domagał się sowieckiej interwencji. „Strajki są dla nas najlepszym wariantem. Robotnicy pozostaną na miejscu. Będzie gorzej, jeśli wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd. Gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy (ZSRR) będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady” – przekonywał Kulikowa Jaruzelski cztery dni przed wprowadzeniem stanu wojennego.
– Jeśli to tak wprost wygląda, to bardzo brzydka sprawa - to była polska sprawa i powinniśmy byli się porozumieć (...), ale nie wszystko wiem, i dlatego trzeba by się temu bliżej przyjrzeć. Ale jeśli to tak wygląda, jak tu jest napisane, to bardzo źle wygląda i jednak by trzeba... oskarżyć generała o to, że zdradził Polskę – komentuje były prezydent Lech Wałęsa.
Skomentuj artykuł