Wrocław: "Zmieniamy świat serce po sercu"

Celem inicjatywy jest zmiana postrzegania niepełnosprawności przez ludzi młodych.

Pilotażowy projekt przygotowały fundacje Przyjazny Dom im. S. Jabłonki i L'ARCHE oraz instytucja The World of Puppets z Islandii. Pomysł na przedstawienia, w których biorą udział kukiełki przedstawiające ludzi z różnymi niepełnosprawnościami zaczerpnięto ze Stanów Zjednoczonych. Tam tego typu przedstawienia noszą nazwę Teatr Muppetów, w polskim projekcie zaś Teatr Lalek z Niepełnosprawnością.

"Takie przedstawienia od wielu lat odbywają się w Nowym Jorku i doskonale sprawdzają się jako metoda integracji młodych osób niepełnosprawnych z ich pełnosprawnymi rówieśnikami" - powiedziała PAP Ewa Gliwicka z Fundacji L'ARCHE.

Gliwicka podkreśliła, że celem projektu "Zmieniamy świat serce po sercu" jest przede wszystkim próba zmiany myślenia o niepełnosprawności przez dzieci i młodzież oraz pełna integracja osób niepełnosprawnych. "Mamy na myśli taką integrację, która nie odbywa się jedynie w środowisku samych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, czy integrację rozumianą jako wejście osób niepełnosprawnych na rynek pracy, ale taką, której efektem będzie pełne uczestnictwo osób niepełnosprawnych w życiu społecznym" - mówiła Gliwicka.

Dodała, że zmiana myślenia o niepełnosprawności ma polegać przede wszystkim na odejściu od jej postrzegania w sposób stereotypowy. "Chcemy pokazać, że niepełnosprawność nie oznacza bezradności i że w tych osobach tkwi olbrzymi potencjał. Ale również to, że nie powinniśmy się bać niepełnosprawności" - mówiła.

W ramach projektu, który w sobotę zainaugurowano we Wrocławiu, do lipca 2015 r. w województwie dolnośląskim i wielkopolskim, odbędzie się 90 przedstawień dla dzieci. Będą one prowadzone w szkołach, bibliotekach i przedszkolach. "Podczas tych przedstawień odgrywane są przy pomocy lalek z różnymi niepełnosprawnościami scenki z życia codziennego z udziałem osób niepełnosprawnych. Następnie dzieci zadają pytania dotyczące niepełnosprawności, na które odpowiadają aktorzy" - mówiła Gliwicka.

Spektakle odgrywane są przez aktorów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu i Teatru Nowego w Poznaniu. Zostali oni przeszkoleni przez aktorki z Nowego Jorku - Cecilię Aranę Grant i Mindy Pfeffer.

W sobotę na inauguracji projektu gościł we Wrocławiu dyrektor artystycznym The World of Puppets - Bernd Ogrodnik. To jeden z najsłynniejszych twórców lalek i marionetek. Ogrodnik na potrzeby polskiego projektu zaprojektował dwie lalki z zespołem Downa.

Gliwicka poinformował również, że obok przedstawień częścią projektu są również spotkania edukacyjne adresowane do młodzieży. Łącznie ma się odbyć 36 takich spotkań, podczas których będzie m.in. prezentowany film "Jestem", przedstawiający codzienne życie ludzi z niepełnosprawnością intelektualną.