"Zaskakujący pośpiech Komisji Weneckiej ws. TK"

"Zaskakujący pośpiech Komisji Weneckiej ws. TK"
(fot. Kancelaria Premiera)
PAP / psd

Zaskakujący jest pośpiech Komisji Weneckiej ws. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ponieważ prace nad nią ciągle trwają - podkreślił we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek. Według niego nowa ustawa o TK odpowiada na wiele zaleceń Komisji Weneckiej z jej opinii.

Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia gotowa będzie wstępna opinia Komisji Weneckiej na temat nowej ustawy o polskim Trybunale Konstytucyjnym - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik Rady Europy. Wyjaśnił, że eksperci KW czekają na tłumaczenie tekstu ustawy. Ustawa, oparta na propozycji PiS, została uchwalona w ub. tygodniu przez Sejm, teraz zajmie się nią Senat.

"To jest zaskakujące, że Komisja Wenecka przedstawia taką nadaktywność z uwagi na to, że projekt jest dopiero procedowany, wyszedł z Sejmu, trafił do Senatu, będzie podlegał dalszej obróbce legislacyjnej i zobaczymy, jaki będzie jego ostateczny kształt" - powiedział na briefingu w Sejmie Bochenek.

DEON.PL POLECA

Według niego "ustawa, która teraz jest przygotowywana w polskim parlamencie, odpowiada na wiele sugestii, zaleceń z dotychczasowej opinii Komisji Weneckiej. "Dlatego zupełnie nie rozumiem pośpiechu i nadgorliwości członków Komisji Weneckiej" - podkreślił rzecznik rządu.

"Poza tym ta ustawa w dużej mierze opiera się na ustawie, która funkcjonowała przez ostatnie 20 lat (ustawa o TK z 1997 r. - PAP). Tam naprawdę nie ma żadnych zaskakujących rozwiązań" - dodał.

Jednocześnie Bochenek zauważył, że "nie było jeszcze takiej opinii Komisji Weneckiej, która byłaby w 100 proc. wykonana przez państwa".

Rzecznik rządu zaznaczył, że "ustawa, która została teraz przygotowana, wdraża wiele poprawek, które były wnioskowane pierwotnie i na które zwracała uwagę opozycja".

"Natomiast teraz opozycja oczywiście nie podejmowała żadnej inicjatywy, aby modyfikować ten pierwotny projekt Prawa i Sprawiedliwości, w związku z tym posłowie (...) wzięli sprawy w swoje ręce i poprawki, wielokrotnie w przestrzeni publicznej podnoszone przez polityków opozycyjnych, były wdrożone wskutek wniosków złożonych przez polityków PiS" - dodał.

O Komisję Wenecką pytana była również we wtorek rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. "Nie będę oceniała prac Komisji Weneckiej, natomiast przypominam, że opinie Komisji Weneckiej zostały do tej pory wydawane w stosunku do wielu krajów, nie mają mocy wiążącej, rząd danego kraju w żaden sposób nie jest zobligowany do tego, aby opinię Komisji Weneckiej w całości, w części, czy też w ogóle uwzględnić" - powiedziała Mazurek.

Pytana, czy Senat uwzględni opinię Komisji Weneckiej, Mazurek odparła: "Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy będzie opinia Komisji Weneckiej; jeżeli ona będzie, to się do niej w jakiś sposób odniesiemy. Przypominam, że część postulatów Komisji Weneckiej, która do nas wpłynęła, w tej ustawie, którą my przyjęliśmy, została zawarta".

Bochenek był też pytany, czy zostaną opublikowane wtorkowe orzeczenia TK. Podkreślił, że wyrokiem są dokumenty spełniającej określone przesłanki ustawowe i te będą publikowane.

We wtorek Trybunał Konstytucyjny wydał dwa orzeczenia: za konstytucyjne uznał zróżnicowanie podmiotów podlegających ubezpieczeniu społecznemu, według TK zgodne z konstytucją są też przepisy określające warunki składania przez skazanych skarg, m.in. do kierownictwa zakładów karnych.

Sekretarz generalny RE Thorbjoern Jagland ogłosił w sobotę, że zwróci się do Komisji Weneckiej, organu doradczego Rady Europy, o pilne zbadanie ustawy o TK. Jagland wyjaśnił, że poprosi o pilne sprawdzenie, czy nowa ustawa o Trybunale uwzględnia opinię wydaną w marcu przez KW na temat grudniowej nowelizacji ustawy o TK.

Przed czterema miesiącami Komisja Wenecka w wydanej opinii zaapelowała m.in. o publikację orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca ws. grudniowej noweli, co według niej byłoby punktem wyjścia z kryzysu. KW podkreśliła też, że osłabienie TK stanowi zagrożenie dla demokracji, praw człowieka i rządów prawa w Polsce.

W czwartek Sejm przyjął nową ustawę o TK opartą o propozycje PiS, wcześniej posłowie odrzucili ponad 40 poprawek zgłoszonych przez opozycję. Senat ma się zająć ustawą na posiedzeniu rozpoczynającym się 20 lipca.

Zgodnie z ustawą pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Orzeczenia TK miałyby zapadać zwykłą większością głosów. Zgodnie z ustawą, po jej wejściu w życie opublikowane miałyby zostać wyroki wydane przez TK od 10 marca do 30 czerwca br. Zapis ten nie obejmuje wyroku z 9 marca o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS. Zgodnie z ustawą, sędziów TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do wejścia w życie ustawy nie podjęli obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.

Zgodnie z nową ustawą TK ma badać wnioski w kolejności ich wpływu - wyjątkiem byłoby badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, a także - przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy. Wiążący dla TK byłby wniosek prezydenta o pominięciu zasady kolejności wpływu sprawy przez niego wskazanej. Zgodnie z ustawą prezes TK kierowałby wniosek o ogłoszenie wyroku do premiera (dziś ogłoszenie orzeczeń prezes sam zarządza).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Zaskakujący pośpiech Komisji Weneckiej ws. TK"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.