Zmarł jeden z górników leczonych po zapaleniu metanu w kopalni Szczygłowice

Zmarł jeden z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Fot. Depositphotos
PAP

Zmarł jeden z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po środowym zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice - poinformował rzecznik placówki Wojciech Smętek.

Był to jeden z dziewięciu górników, przewiezionych do siemianowickiej oparzeniówki, spośród kilkunastu poszkodowanych w środowym wypadku.

DEON.PL POLECA

 

 

- Niestety jednego z pacjentów nie udało się uratować - powiedział w czwartek Smętek.

Oparzenia powyżej 40 proc.

Wskazał, że pacjent ten, przebywający na oddziale chirurgii ogólnej CLO, miał oparzenia powyżej 40 proc. powierzchni ciała, w tym bardzo zaawansowane oparzenia dróg oddechowych oraz oparzenia twarzy i głowy trzeciego stopnia.

W siemianowickim szpitalu nadal przebywa ośmiu górników ze Szczygłowic - po czterech na oddziale intensywnej opieki i na oddziale chirurgii ogólnej.

Źródło: PAP

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Zmarł jeden z górników leczonych po zapaleniu metanu w kopalni Szczygłowice
Komentarze (1)
HZ
~Hanys z Namysłowa
24 stycznia 2025, 12:48
Za moich czasów metan wybuchał,chyba ze było go tak dużo że się spalił bo było za mało tlenu.Pytanie gdzie czujniki metanu?