16-latek postrzelony przez policję, biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policję, biegł na funkcjonariuszy z siekierą
fot. depositphotos.com
PAP

Policjanci z Bartoszyc podczas interwencji postrzelili 16-letniego chłopaka, który biegł na funkcjonariuszy z siekierą. Wcześniej chłopak podpalił samochód i zdemolował mieszkanie oraz podwórko - przekazała PAP oficer prasowa policji w Bartoszycach Marta Kabelis. Chłopak jest operowany w olsztyńskim szpitalu.

"Chłopak przebywa w oddziale ortopedyczno-urazowym naszego szpitala, właśnie trwa jego operacja związana ze zdarzeniem, do którego doszło w nocy" - poinformowała PAP Agnieszka Deoniziak ze Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Dodała, że ogólny stan zdrowia pacjenta jest dobry.

O zdarzeniu we wsi Łabławki w gminie Bisztynek poinformował PAP rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański, który przekazał, że podczas akcji gaszenia pojazdu sprawca podpalenia uciekł w podwórza. Działo się to po godz. 23 w nocy z soboty na niedzielę.

Oficer prasowa policji w Bartoszycach Marta Kabelis poinformowała PAP, że policjanci w nocy zostali wezwani na interwencję przez kobietę, która prosząc o pomoc alarmowała, że przebywający u niej na posesji 16-latek podpalił jej samochód. Policja podaje, że chłopak "był członkiem rodziny zgłaszającej".

DEON.PL POLECA


"Gdy policjanci przyjechali na miejsce strażacy już auto ugasili. Podwórko i mieszkanie, w którym przebywał chłopak były zdemolowane" - powiedziała Kabelis. Dodała, że obuchem siekiery nastolatek uderzył sąsiada w plecy i uciekł z posesji deklarując, że "pozabija wszystkich".

Z powodu agresywnej postawy chłopaka policjanci postanowili go odszukać. "Zauważyli chłopaka idącego drogą, miał ze sobą siekierę. Zatrzymali auto w pewnej odległości od niego, po czym wyszli do agresora, apelując o odrzucenie siekiery. Ten nie reagował. Nie zatrzymywał się i krzyczał, że ich zabije. Nie powstrzymał go gaz pieprzowy. Nie zrobiła na nim wrażenia informacja o konieczności użycia broni palnej" - napisała Kabelis w komunikacie prasowym o tym zdarzeniu zamieszczonym w niedzielę na stronie internetowej policji.

Policjanci - jak przekazała PAP Kabelis - oddali 6 strzałów ostrzegawczych w powietrze. "Strzały ostrzegawcze nie tylko go nie powstrzymały. W pewnym momencie nastolatek uniósł siekierę nad głowę i zaczął biec w kierunku policjantów, krzycząc, że ich zabije. Policjanci znaleźli się w okolicznościach bezpośrednio zagrażających ich zdrowiu, a na nawet życiu. Nastolatek swoim zachowaniem zmusił funkcjonariuszy do podjęcia trudnej decyzji o oddaniu strzału w jego kierunku. Został trafiony w nogę" - poinformowała Kabelis.

Policjanci udzielili nastolatkowi pomocy przedmedycznej, pomogli im w tym strażacy, którzy przyjechali z podwórza, gdzie ugasili pożar auta. Chłopak trafił najpierw do szpitala w Bartoszycach, a następnie został przetransportowany do szpitala dziecięcego w Olsztynie.

Rzecznik strażaków Grzegorz Różański podał, że w czasie przekazywania nastolatka zespołowi z karetki był on przytomny, wydolny krążeniowo i oddechowo. Ratownikom medycznym w drodze do szpitala towarzyszył patrol policji.

Marta Kabelis poinformowała w komunikacie, że od nastolatka czuć było alkohol. W szpitalu agresorowi pobrano krew do badań zarówno na zawartość alkoholu, jak i narkotyków.

Policjantka przekazała także, że ponieważ nastolatek jest mieszkańcem gminy Biskupiec o sprawie czynnej napaści na policjantów ich znieważenia i zmuszania ich do zaprzestania prawnych czynności służbowych został już poinformowany tamtejszy sąd rodzinny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Wojny, do których państwa wolą się nie przyznawać

Kim są osławione rosyjskie zielone ludziki i kto nimi dowodzi? Do czego posuwają się najemnicy walczący w Syrii, Libii i na wschodzie Ukrainy? Kto destabilizuje sytuację w...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

16-latek postrzelony przez policję, biegł na funkcjonariuszy z siekierą
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.