Afganistan: co najmniej 14 ofiar śmiertelnych zamachu w prowincji Helmand
Co najmniej 14 osób zginęło, a 47 zostało rannych w piątek w wyniku wybuchu samochodu pułapki przy wejściu na stadion w Laszkargah, stolicy prowincji Helmand w południowym Afganistanie - podały miejscowe władze.
Atak na ludzi wychodzących ze stadionu, gdzie odbywały się zawody w zapasach, nastąpił w czasie obchodów święta Nouruz, czyli perskiego nowego roku. Święto jest szeroko celebrowane w Afganistanie, ale spotyka się także z opozycją niektórych fundamentalistycznych muzułmanów, którzy twierdzą, że jest ono sprzeczne z islamem.
"Chodzi o atak samobójczy. Sprawca został zauważony przez policję, gdy próbował wejść na stadion, ale udało mu się zdetonować ładunek wybuchowy w samochodzie" - powiedział rzecznik gubernatora prowincji, Omar Zwak.
Na razie żadna organizacja nie przyznała się do zamachu.
Prowincja Helmand jest w większości kontrolowana przez talibów.
W środę zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze niedaleko świątyni szyickiej w zachodniej części Kabulu. Zginęło wtedy co najmniej 26 osób, a 18 zostało rannych. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.
W Afganistanie przemoc nasiliła się, odkąd prezydent USA Donald Trump przedstawił w sierpniu 2017 roku bardziej agresywną strategię; dowodzone przez USA siły przeprowadzają więcej ataków lotniczych, a talibowie odpowiadają zamachami bombowymi, zasadzkami i atakami na siły bezpieczeństwa.
Skomentuj artykuł