Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału
Agnieszka Radwańska awansowała w piątek do półfinału kończącego sezon turnieju masters - WTA Championships (pula nagród 4,9 mln dol.) w Stambule. Czwarta tenisistka świata pokonała w ostatnim meczu Grupy Białej Włoszkę Sarę Errani (nr 7.) 6:7 (6-8), 7:5, 6:4.
Mecz trwał trzy godziny i 29 minut.
23-letnia krakowianka zajęła drugie miejsce w grupie, za Rosjanką Marią Szarapową, wiceliderką rankingu WTA Tour. W sobotnim meczu 1/2 finału Polka spotka się z Amerykanką Sereną Williams (nr 3.), która w stambulskiej imprezie była niepokonana w Grupie Czerwonej.
Szarapowa swoją rywalkę pozna wieczorem, a będzie nią zwyciężczyni pojedynku Białorusinki Wiktorii Azarenki (nr 1.) z Chinką Na Li (8.).
Od pierwszych minut potwierdziły się przewidywania Radwańskiej, że nie będzie w tym meczu krótkich wymian. Dość wolna chropowata nawierzchnia sprawiała, że Włoszka dobiegała niemal do każdego zagrania.
Wykorzystywała też, że po płaskim serwisie Polki piłka nie wpadała w poślizg, tylko odskakiwała wysoko, więc dość głęboko wchodziła w kort przy returnie i atakowała ją.
Niesamowita regularność uderzeń przeciwniczki z linii głównej sprawiła, że krakowianka musiała coraz częściej szukać okazji na wypady do siatki. Próbowała też zaskakiwać Errani dropszotami, ale ta do wielu dochodziła i potrafiła zrewanżować się tym samym.
W trzecim gemie Radwańska nieoczekiwanie straciła podanie. Chwilę później przegrywała już 1:3, jednak zdobyła trzy następne gemy. Przy stanie 4:4 ponownie pozwoliła się przełamać, ale natychmiast odrobiła stratę.
Doszło do tie-breaka, którego lepiej rozpoczęła Errani - odskoczyła na 4-1 i 6-4.
Przy pierwszym setbolu Włoszka popełniła podwójny błąd serwisowy, a przy drugim szczęście pomogło krakowiance, bowiem po jej forhendzie piłka przetoczyła się po taśmie na drugą stronę kortu.
Przy trzeciej okazji, po godzinie i 13 minutach gry, siatka pomogła tym razem Errani. Spowolnioną po necie piłkę, która wylądowała w połowie kortu, Radwańska wyrzuciła na aut.
Przed drugą partią Errani udała się do łazienki, a po wydłużonej przerwie od razu objęła prowadzenie 2:0. Nie utrzymała tej przewagi, ale od 2:2 nastąpiła seria wzajemnych przełamań.
To Włoszka jako pierwsza utrzymała swoje podanie na 5:4, po najdłuższym, najbardziej wyrównanym, ale i pełnym błędów z obu stron gemie.
Szybciej opanowała się jednak Radwańska i zdobyła trzy następne gemy i w ten sposób po dwóch godzinach i 21 minutach gry wyrównała stan meczu.
Otwarcie decydującej partii przyniosło łatwe prowadzenie Polki 3:0, 4:1 i wreszcie 5:1. Później znów zrobiło się nerwowo. Jednak przy 5:4 i 40:30 Radwańska wykorzystała pierwszego meczbola po trzyipółgodzinnej walce.
Był to siódmy pojedynek tych zawodniczek, po raz szósty zwycięstwo odniosła Polka.
Osiem uczestniczek turnieju masters, najwyżej notowanych w rankingu WTA Tour, za sam przyjazd do Stambułu otrzymało po 110 tysięcy dolarów. Każde zwycięstwo w fazie grupowej warte jest 110 tys., a awans do półfinału jeszcze 30 tys. dol.
Radwańska zarobiła więc w tym tygodniu już 340 tys. dol. Zdobyła także 530 punktów do rankingu WTA Tour, w którym zakończy sezon na czwartej pozycji, niezależnie od wyników decydującej fazy turnieju.
W sobotę Polka stanie przed szansą, by zrewanżować się Williams za lipcową porażkę w jej pierwszym wielkoszlemowym finale w Wimbledonie. Po tamtym turnieju została numerem dwa na świecie.
Grupa Biała - Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Samantha Stosur (Australia, 9) 6:0, 6:3 Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Sara Errani (Włochy, 7) 6:7 (6-8), 7:5, 6:4 Końcowa tabela: M Z P sety gemy 1. Maria Szarapowa (Rosja, 2) 3 3 0 6-1 43-25 2. Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 3 2 1 5-3 48-40 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 3. Sara Errani (Włochy, 7) 3 1 1 3-5 35-40 4. Samantha Stosur (Australia, 9) 2 0 2 1-4 12-26 5. Petra Kvitova (Czechy, 6) 1 0 1 0-2 5-12* * - Kvitova wycofała się po porażce z Radwańską w pierwszym meczu, zastąpiła ją Stosur. Grupa Czerwona - wieczorem zagrają: Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Na Li (Chiny, 8) Tabela: M Z P sety gemy 1. Serena Williams (USA, 3) 3 3 0 6-0 37-22 - awans do półfinału 2. Na Li (Chiny, 8) 2 1 1 2-2 21-20 3. Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) 2 1 1 2-3 21-25 4. Angelique Kerber (Niemcy, 5) 3 0 3 1-6 25-37
Skomentuj artykuł