Ambasadorowie UE opuszczą Białoruś w 3-4 dni
Ambasadorowie państw Unii Europejskiej w Mińsku opuszczą Białoruś w ciągu najbliższych 3-4 dni - powiedział w środę charge d'affaires ambasady RP w Mińsku radca Paweł Jurasz po środowym spotkaniu ambasadorów lub ich przedstawicieli.
- Spotkanie miało charakter techniczny. Dotyczyło tego, jak zrealizować decyzje podjęte w Brukseli o opuszczeniu Białorusi przez ambasadorów państw Unii Europejskiej - powiedział Jurasz.
Zapytany, w jakim terminie ambasadorowie opuszczą Białoruś, odparł: "To będą najbliższe 3-4 dni".
Ambasador Polski Leszek Szerepka opuścił w środę Białoruś - powiedział radca ambasady RP w Mińsku Paweł Marczuk. Jak dodał, funkcję charge d'affaires objął radca Witold Jurasz.
Wcześniej rzecznik resortu spraw zagranicznych Marcin Bosacki informował, że ambasador Szerepka jest w drodze do kraju. W środę dyplomata, który został poproszony przez stronę białoruską o opuszczenie tego państwa, ma być w Warszawie.
Bosacki oświadczył, że Warszawa nie planuje wysłania noty o zawieszeniu stosunków dyplomatycznych z Mińskiem.
We wtorek władze Białorusi zwróciły się do ambasadorów UE i Polski w Mińsku, by opuścili ten kraj i udali się na konsultacje. Wezwały też swoich ambasadorów w Brukseli i Warszawie na konsultacje do Mińska. To reakcja na kolejne sankcje nałożone na reżim w Mińsku przez UE.
W środę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych wiceszefowa resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz spotkała się z ambasadorami krajów UE akredytowanymi w Warszawie.
Jak poinformował rzecznik resortu, Polska podziękowała dyplomatom za akt solidarności wobec naszego kraju. W odpowiedzi na działania Mińska państwa UE postanowiły wycofać ambasadorów z Mińska na konsultacje do swych stolic.
Ambasadorowie wraz z wiceminister omówili też możliwe scenariusze rozwoju sytuacji, a także rozwoju stosunków między Białorusią a UE.
Skomentuj artykuł