Austria: syn królowej Holandii walczy o życie
Stan zdrowia syna królowej Holandii Beatrix, Johana Friso, którego w piątek pogrzebała lawina, pozostaje bez zmian - podała w sobotę holenderska rodzina królewska. Przy księciu w klinice uniwersyteckiej w Innsbrucku czuwa królowa oraz jego żona.
W piątek informowano, że stan zdrowia księcia jest krytyczny, ale stabilny. Według komunikatu 43-letni książę spędził spokojną noc w szpitalu, "ale jego życiu nadal zagraża niebezpieczeństwo".
Od piątku w klinice przebywa królowa Beatrix oraz żona Friso, Mabel Wisse Smit.
W piątek księcia wydobyto spod śniegu 20 minut po zejściu lawiny w austriackich Alpach. Następnie był on reanimowany. Na trasie, którą zjeżdżał Friso, istniało wysokie ryzyko wystąpienia lawin. Miejsce wypadku nie było jednak objęte zakazem jazdy - tłumaczył burmistrz Lech, gdzie doszło do wypadku, Ludwig Muxel.
Lokalna prokuratura wszczęło rutynowe śledztwo w celu ustalenia przyczyn lawiny.
Od czasu swego kontrowersyjnego małżeństwa w 2004 roku Johan Friso nie jest już uwzględniany w sukcesji do tronu. Gdy w 2003 roku ogłosił swe zaręczyny z Mabel Wisse Smit, córką holenderskiego bankiera, w mediach pojawiły się pogłoski, że jego wybranka miała kiedyś romans z zastrzelonym w 1991 roku szefem mafii narkotykowej Klaasem Bruinsmą.
Chociaż dwór królewski zdementował te doniesienia, rząd Holandii odmówił zwrócenia się do parlamentu o zgodę na małżeństwo Friso. Książę postawił jednak na swoim i 24 kwietnia 2004 roku poślubił Mabel, rezygnując tym samym z prawa do objęcia tronu. Formalnie nie jest już członkiem rodziny królewskiej.
Friso i Mabel mają dwie córki - sześcioletnią Luanę i pięcioletnią Zarię. Rodzina mieszka w Londynie.
Skomentuj artykuł