"Bild": tydzień może rozstrzygnąć o losie Merkel
Według komentarza, jaki ukaże się w środowym wydaniu niemieckiego wysokonakładowego dziennika "Bild", najbliższy tydzień może rozstrzygnąć o dalszym sprawowaniu urzędu kanclerza przez Angelę Merkel.
Obszerne fragmenty tekstu, rekapitulującego sytuację polityczną w Niemczech po niespodziewanym ustąpieniu prezydenta Horsta Koehlera, opublikowała we wtorek agencja dpa.
"Chaos z euro. Dziura budżetowa. Trzęsienie w koalicji. I teraz do tego dezerterujący prezydent. Nie miejmy złudzeń: mamy już części składowe rozległego kryzysu zaufania w Niemczech. To trucizna dla gospodarki, trucizna dla państwa. Człowiekowi może się zrobić nieswojo. Jednak w przeciwieństwie do Horsta Koehlera Angela Merkel nie może spakować manatków. Musi się postawić. I nawet jeśli nie pasuje to do jej stylu, obowiązuje stara zasada: w krytycznym momencie droga pośrednia oznacza śmierć" - napisała gazeta.
"Sama pani kanclerz nie jest bez winy za falstart czarno-żółtej (tzn. chadecko-liberalnej) koalicji. Nie da się już kontynuować połowicznych rozwiązań. Jest zatem całkiem możliwe, że następne siedem dni zadecyduje o pełnieniu urzędu kanclerza przez Angelę Merkel. Jedno jest bowiem jasne: choć ludzie mogą coraz głośniej wybrzydzać na polityków w Berlinie, to mimo wszystko oczekują od nich rozwiązania coraz większych problemów" - zaznacza "Bild".
Skomentuj artykuł