Chile: Już niebawem koniec dramatu górników

Zobacz galerię
Chile: Już niebawem koniec dramatu górników
Esteban Rojas modli się po uwolnieniu (fot. EPA/CLAUDIO REYES)
PAP / AP / tvn24 / apio / wab

Akcja ratunkowa wyraźnie przyspieszyła. Na powierzchnię wydobyto 23. górnika - jest nim 27-letni Carlos Bugueno. Chilijska minister górnictwa Laurence Golborne zapowiedziała, że akcja wydostania górników uwięzionych w kopalni może zakończyć się jeszcze dzisiaj.

Wcześniej wydobyto dwudziestu dwóch mężczyzn: to Juan Illanes, Florencio Avalos, Mario Sepulveda, boliwijczyk Carlos Mamani, najmłodszy zasypany górnik 19-letni Jimmy Sanchez, Osman Araya, Jose Ojeda, Claudio Yanez, Mario Gomez, Alex Vega, Jorge Galleguillos, Edison Penal, Carlos Barrios, Victor Zamora, Victor Segovia, Daniel Herrera, Omar Reygada, Esteban Rojas, Pablo Rojas, Dario Segovia, Yonni Barrios, Samuel Avalos.

Pierwszy z uwięzionych 33 górników w kopalni San Jose, na chilijskiej pustyni Atacama, 31-letni Florencio Antonio Avalos Silva został wyciągnięty krótko północy czasu miejscowego (po 5.00 w środę czasu polskiego) na powierzchnię w kapsule ratowniczej Feniks 2.

DEON.PL POLECA

Uratowanego górnika uściskał oczekujący na powierzchni prezydent Chile Sebastian Pinera. Czekała też na niego rodzina - żona i dwóch synów. Avalos został, po powitaniu, niezwłocznie oddany pod opiekę lekarzom. Wydaje się być w dobrej kondycji.

W kolejce do wyciągnięcia na powierzchnię czekają pozostali górnicy. Zostali podzieleni na 3 grupy.

Operacja wydobywania 33 górników z kopalni San Jose, na chilijskiej pustynmi Atacama, rozpoczęła się we wtorek, ok. godz. 22 czasu miejscowego (3.00 w środę czasu polskiego) - poinformował minister górnictwa Chile Laurence Golborne Riveros. Ekipy techniczne rozpoczeły akcję od prób pustej kapsuły ratowniczej, która została opuszczona do wydrążonego szybu w kopalni San Jose. Nastepnie do uwięzionych górników został opuszczony ratownik Manuel Rodriguez.

W czasie ewakuacji górnicy mają na sobie specjalnie zaprojektowane kombinezony z aparaturą do mierzenia ciśnienia, tętna i innych parametrów, która będzie przekazywała te dane ekipie lekarskiej. Całą podróż na powierzchnię górnicy odbędą z zamkniętymi oczami, a zaraz po opuszczeniu kapsuły założą specjalne ciemne okulary, chroniące przed uszkodzeniem wzroku odzwyczajonego od światła.

Uratowani zajmą pierwsze piętro w szpitalu w Copiapo, gdzie zostaną umieszczeni w pokojach z osobnymi łazienkami. Ci, którzy cierpią na większe problemy zdrowotne, będą leczeni na drugim piętrze, gdzie będzie obowiązywał ograniczony dostęp członków rodziny.

Minister zdrowia Chile Jaime Manalich powiedział, że po ponad dwóch miesiącach pod ziemią górników trapić będą głównie problemy ze skórą oraz dolegliwości stomatologiczne. - Ale nie są to chorzy ludzie - zaznaczył minister.

Podkreśla się, że jest o pierwszy przypadek przeżycia przez ludzi tak długiego okresu pod ziemią, w tak ekstremalnych warunkach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chile: Już niebawem koniec dramatu górników
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.