Co dalej z cysternami odnowionymi przez PAH?
Organizacje pozarządowe działające na palestyńskich terytoriach opublikowały raport o niszczeniu przez Izrael obiektów powstałych na Zachodnim Brzegu za pieniądze krajów UE. Na liście obiektów zagrożonych są cysterny na wodę wyremontowane z polskich funduszy.
Zdaniem władz Izraela wyburzane obiekty zostały postawione bezprawnie.
Strefa C obejmuje ponad 60 proc. powierzchni Zachodniego Brzegu, okupowanego przez Izrael od 1967 roku. Całkowitą kontrolę cywilną i wojskową na tych terenach sprawuje Izrael. Właśnie na terenie strefy C znajdują się wszystkie osiedla żydowskie. Liczba mieszkających na tym terytorium Palestyńczyków regularnie spada, m.in. ze względu na wyburzenia domów, szkół i zagród dla zwierząt, ograniczony dostęp do wody, brak dróg i dostępu do opieki zdrowotnej.
Pracownicy organizacji pozarządowych coraz częściej skupiają się na politycznym, a nie humanitarnym aspekcie swojej pracy i lobbowaniu własnych rządów i opinii publicznej, by zwróciły uwagę władzom Izraela.
- Dla nas wszystkich PAH stał się przykładem. Ich kampania w sprawie cysterny w Rahawie to teraz podręcznikowy przykład jak działać. Byliśmy nie tylko zaskoczeni efektywnością ich akcji, ale też tym, że Polska w końcu zajęła stanowisko w tej sprawie - powiedziała przedstawicielka DWG Angela Godfrey-Goldstein, która pracuje ze społecznościami beduińskimi na Zachodnim Brzegu.
"UE wzywa Izrael, by wypełnił swoje obowiązki względem warunków życiowych Palestyńczyków mieszkających w strefie C, w tym przyspieszenia zatwierdzenia palestyńskich planów generalnych, wstrzymania przymusowych transferów ludności i wyburzeń palestyńskich domów i infrastruktury, uproszczenia administracyjnej procedury zdobywania pozwoleń na budowę, zapewnienia dostępu do wody i zaspokojenia innych potrzeb humanitarnych" - napisano w oświadczeniu.
Według danych ONZ w 2011 roku Izrael wyburzył 620 palestyńskich obiektów na Zachodnim Brzegu, a w tym roku 224. Wyburzenia w 2012 roku zmusiły do przesiedlenia 464 Palestyńczyków, z czego ponad połowa to dzieci.
Skomentuj artykuł