Duma wzywa Zachód do nieingerowania
(fot. Tinker Sailor Soldier Spy / Foter.com / CC BY-NC-ND)
PAP / kn
Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, w środę wezwała kraje zachodnie do niezaostrzania sytuacji na Ukrainie przez ingerencję w jej sprawy wewnętrzne, a opozycję ukraińską - do dialogu z władzami.
Duma uczyniła to w specjalnej uchwale o zaostrzeniu sytuacji na Ukrainie.
Uchwałę podjęto głosami trzech klubów parlamentarnych: prokremlowskiej Jednej Rosji oraz opozycyjnych - Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) i socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji. Druga z prokremlowskich frakcji - nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) - nie wzięła udziału w głosowaniu.
Izba wyraziła zaniepokojenie z powodu tego, że "fala wewnętrznego konfliktu zalewa bratnią Ukrainę" i mają tam miejsce "próby obalenia prawowitych władz przy użyciu siły".
"Sytuacja na Ukrainie została zdestabilizowana; są poszkodowani tak po stronie protestujących, jak i wśród funkcjonariuszy organów ochrony prawa. Godne ubolewania jest to, że wszystko to jest prowokowane i wykorzystywane przez przedstawicieli opozycji, którzy cynicznie nazywają siebie stronnikami demokracji" - oznajmiła Duma.
Odpowiedzialnością za zaostrzenie sytuacji na Ukrainie izba niższa parlamentu Rosji obarczyła "ekstremistyczną część opozycji" i "zachodnich polityków, brutalnie ingerujących w sprawy wewnętrzne Ukrainy i występujących na wiecach opozycji z pogróżkami pod adresem legalnych organów władzy".
"Duma Państwowa raz jeszcze ostrzega, że niedopuszczalna jest zewnętrzna presja na Ukrainę, sztuczne narzucanie jej geopolitycznego wyboru na rzecz stowarzyszenia z Unią Europejską" - głosi uchwała.
Izba wysoko oceniła uzgodnienia poczynione w grudniu 2013 roku w Moskwie przez prezydentów Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wiktora Janukowycza. "Popieramy decyzję władz Rosji o przyznaniu Ukrainie kredytu stabilizacyjnego i obniżeniu ceny gazu bez jakichkolwiek warunków politycznych, w celu wsparcia bratniego narodu" - czytamy w dokumencie.
To już druga uchwała Dumy Państwowej w sprawie sytuacji na Ukrainie. W pierwszej - podjętej w grudniu 2013 roku - niższa izba rosyjskiego parlamentu wezwała polityków z krajów zachodnich, by nie wywierali presji na Ukrainę, a ukraińskich opozycjonistów - by zaprzestali akcji łamiących prawo.
Lider KPFR Giennadij Ziuganow powiedział dziennikarzom w kuluarach Dumy, że "na Ukrainie wzniecono prawdziwy pożar wojny". "Jest to klasyczna kolorowa rewolucja, uzupełniona o akty wandalizmu i przemoc" - oznajmił. Ziuganow ostrzegł, że jeśli Rosja nie wyciągnie właściwych wniosków z wydarzeń na Ukrainie, to czeka ją taka sama przyszłość.
Przywódca KPFR podkreślił, że "ambasador Stanów Zjednoczonych osobiście konsultuje opozycję, a ambasador Unii Europejskiej - bezpośrednio uczestniczy w wydarzeniach na Majdanie".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł