Dwoje Polaków zginęło od pioruna w Rumunii
Polskie małżeństwo zginęło w piątek od uderzenia pioruna w okręgu Bihor, w rumuńskiej części Karpat - poinformował PAP kierownik Wydziału Konsularnego ambasady RP w Bukareszcie Paweł Bogdziewicz.
Kobieta i mężczyzna w wieku około 30 lat szli trzymając się za ręce, kiedy uderzył w nich piorun.
- Dwoje obywateli polskich, mąż i żona, z większą grupą polskich turystów wędrowali po płaskowyżu. Nagle rozpętała się burza, uderzył piorun i te dwie osoby zginęły - powiedział przez telefon przedstawiciel konsulatu, powołując się na informacje rumuńskiej policji.
Obecnie konsulat bada okoliczności wypadku, do którego doszło w północno-zachodniej Rumunii.
Według agencji AFP, która powołuje się na służby ratownicze, do tragedii doszło niespełna 300 metrów od schroniska "Padis".
Rumuńskie służby meteorologiczne ostrzegały, że w piątek i sobotę w Rumunii może dojść do załamania pogody: ulewnych deszczy i gradobicia. W ostatnich dniach w Rumunii panowały upały.
Skomentuj artykuł