Edukacja przy pomocy tabletów i laptopów ogłupia uczniów

Depositphotos.com (6091333)
PAP / pzk

Ponad 40 naukowców zaapelowało o wstrzymanie cyfryzacji w szkołach i przedszkolach, ostrzegając przed skutkami psychologicznymi, poznawczymi i społecznymi. Eksperci przekonują m.in., że „nauczanie za pomocą tabletów i laptopów nie czyni dzieci mądrzejszymi, ale głupszymi”. Ministerstwo Kultury Hesji ma inne plany – opisuje portal dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ).

Plany heskiego ministerstwa zakładają szersze wykorzystanie mediów cyfrowych w edukacji, a placówki oświatowe są coraz częściej wyposażane w tablety i laptopy. W tym roku szkolnym planowane jest rozszerzenie „szkolnego eksperymentu” poprzez wdrożenie nowego programu o nazwie „Cyfrowy świat”.

W ubiegłym roku szkolnym uruchomiono 12 szkół pilotażowych, a w tym roku nowy przedmiot funkcjonuje już w 64 szkołach. „Uczniowie klas piątych i szóstych mają uczyć się nie tylko podstaw informatyki. Częścią programu jest też odpowiedzialne korzystanie z mediów cyfrowych” – pisze FAZ. Postępującą cyfryzację szkół krytykuje od lat Towarzystwo Edukacji i Wiedzy, działające przy Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie. Eksperci wskazują przy tym na zagrożenia dla rozwoju intelektualnego dzieci, domagając się od ministerstwa nałożenia moratorium na cyfryzację w szkołach i placówkach wychowania przedszkolnego.

„Do inicjatywy tej przystąpiło ponad 40 naukowców, w tym pedagodzy, lekarze i pediatrzy” – podkreśla FAZ. „Z aktualnej wiedzy naukowej wynika, że nauczanie za pomocą tabletów i laptopów nie czyni dzieci do szóstej klasy mądrzejszymi, ale głupszymi. Badania wykazały, że zwiększone wykorzystanie urządzeń cyfrowych na lekcjach ma negatywne konsekwencje zdrowotne, psychologiczne i społeczne” – wyjaśnia jednym z inicjatorów, Ralf Lankau z Uniwersytetu w Offenburgu.

„To czas, aby wysłuchano nauczycieli i pediatrów w tym kraju, oraz zaniechano prób nauczania cyfrowego” – dodaje Lankau, przytaczając jako argument przykład Szwecji, gdzie stwierdzono, że cyfryzacja ma dla szkół bardzo negatywny wpływ, jeśli chodzi o zdobywanie wiedzy przez uczniów. „Ekrany mają bardzo negatywne działanie w przypadku najmłodszych dzieci. Utrudniają naukę i rozwój języka. Zbyt długi czas przed ekranem może doprowadzić do trudności z koncentracją i rezygnacji z aktywności fizycznej” – podkreślił Lankau.

Także Niemieckie Towarzystwo Medycyny Dzieci i Młodzieży wskazało w swoich wytycznych, że „im mniej czasu przed ekranem, tym lepiej” dla dzieci. „Lekarze ostrzegają przed zaburzeniami zachowania oraz ryzykiem uzależnienia, wynikającym z nadmiernego korzystania z mediów” – podkreśla FAZ. Negatywnie do wczesnego i nadmiernego wykorzystaniem mediów cyfrowych w nauczaniu odniosła się także Unia Edukacji i Nauki (GEW) w Hesji. „Kluczem do znajomości korzystania z mediów jest umiejętność czytania, którą najlepiej zdobywać w formie innej niż cyfrowa – poprzez teksty drukowane” – podkreśla Wendelin Himmelheber, ekspert GEW.

„Cyfryzacja szkół wiąże się z ogromnymi możliwościami i korzyściami, ale i z zagrożeniami. Dlatego tak ważne jest odpowiedzialne korzystanie z technologii cyfrowych” – przyznaje rzecznik Ministerstwa Kultury Hesji. „Dlatego dążymy do zrównoważonego podejścia, które wykorzystuje możliwości, jakie daje cyfryzacja, w sposób dostosowany do wieku, wyposaża młodych ludzi w odpowiednie umiejętności, a jednocześnie odpowiednio uwzględnia potencjalne ryzyko” – dodał rzecznik.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Edukacja przy pomocy tabletów i laptopów ogłupia uczniów
Komentarze (3)
MP
~mala panda
28 listopada 2023, 21:55
Faktem jest , ze mamy coraz więcej głupszych ludzi od kiedy upowszechniły się smartfony i tablety. Niestety będzie tylko gorzej.
JJ
Joanna Jaśkowiak
28 listopada 2023, 16:02
cd Oczywiście można przyjąć, że powyższe nie są potrzebne, przecież wszystko piszemy już komputerowo, mając autouzupełnienia, tworzymy cyfrowe prace i wreszcie sztuczna inteligencja będzie tworzyć za nas. Tylko pytanie, czy faktycznie tego chcemy? Nie czytając, nie tworząc samodzielnie wypowiedzi, dzieci nie rozwiną swoich umiejętności umysłowych, nie nabędą krytycznego, samodzielnego myślenia i każde kolejne pokolenie będzie coraz bardziej uzależnione od technologii. Ona ma służyć ludziom, nie odwrotnie.
JJ
Joanna Jaśkowiak
28 listopada 2023, 16:01
Niestety również w polskiej edukacji przeżywamy etap zachłyśnięcia się cyfrowymi możliwościami. Mnóstwo nowinek trafia do szkół i wiele z nich jest bardzo wartościowych, wprowadzają uczniów w wirtualną rzeczywistość, uatrakcyjniają zajęcia, pozwalają zobaczyć np. zabytki z drugiego końca świata, czy poznać wnętrze ciała ludzkiego. Problem polega na tym, że uczniowie mają dostarczanych zbyt wiele bodźców i nie potrafią sobie z nimi poradzić. Koncentracja uwagi jest zaburzona, a skupienie się na jednej czynności lub fragmencie tekstu przychodzi coraz trudniej. Pracując ponad 20 lat widzę, jak szybko postępuje proces braku umiejętności bycia tu i teraz. Kolejnym efektem ubocznym jest malejąca sprawność manualna. I to już nawet nie wspominam o czytelności pisma, lecz o zwykłym posługiwaniu się nożyczkami, rysowaniu itp. Brak umiejętności manualnych sprawia, że estetyka wykonywanych prac jest coraz niższa. cd poniżej