Egipt: Gniew wymyka się spod wszelkiej kontroli
Dla Bractwa Muzułmańskiego i jego sojuszników akcja sił bezpieczeństwa to wielki cios; organizacja straciła zdolność do centralnego koordynowania swoich działań - powiedział w czwartek rzecznik Bractwa Gehad el-Haddad.
Podczas środowej akcji policyjnej, której celem było rozbicie dwóch obozów protestujących zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego, rannych zostało dwóch przywódców Bractwa Muzułmańskiego - dodał el-Haddad.
Gniew "wymyka się teraz wszelkiej kontroli" - ostrzegł rzecznik.
Większość ofiar śmiertelnych w Kairze to osoby, które przebywały w obozowisku zwolenników Mursiego na placu przed meczetem Rabaa al-Adawija. Obozowisko, w którym od ponad miesiąca organizowano protesty siedzące i domagano się powrotu Mursiego do władzy, zostało zniszczone w środę przez siły bezpieczeństwa.
Podczas tej operacji według najnowszego bilansu zginęło 525 ofiar osób.
Skomentuj artykuł