W otwarciu w Jerozolimie ambasady Gwatemali uczestniczyli prezydent tego kraju Jimmy Morales Cabrera i premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Szef rządu izraelskiego powiedział, że Gwatemala poszła w ślady USA i tym razem, i przypomniał, że była też drugim po USA krajem, który przed 70 laty uznał Izrael. "Zawsze jesteście wśród pierwszych" - zaznaczył Netanjahu, dodając, że i wówczas i teraz Gwatemala "jest przyjacielem" Izraela.
Przeniesienie ambasady do Jerozolimy zapowiedział też Paragwaj.
Ambasada USA w Jerozolimie została uroczyście otwarta w poniedziałek. Podczas protestów przeciw tej decyzji w starciach z izraelskimi żołnierzami w Strefie Gazy na granicy z Izraelem zginęło ponad 60 Palestyńczyków, a blisko 2800 zostało rannych.
Pacyfikacja ludności palestyńskiej przez wojsko izraelskie wywołała protesty społeczności międzynarodowej. W związku z sytuacją w Strefie Gazy w piątek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Praw Człowieka ONZ.
Skomentuj artykuł