Havel ostrzega przed autorytaryzmem
W wywiadzie, który ukaże się w najbliższym wydaniu niemieckiego tygodnika "Die Zeit", były czeski prezydent Vaclav Havel ostrzegł przed przejmowaniem władzy w państwach Europy Wschodniej przez reżymy autorytarne.
- Przeżywamy tutaj całkiem nowe zjawiska. Mamy tendencje w kierunku nowej formy rządów autorytarnych, które są bardzo wyrafinowane. Formalnie wszystko przebiega demokratycznie, jest parlament, są wybory i partie polityczne. Ale panują także sitwy, w których splecione są ze sobą służby wywiadowcze, oligarchowie i policja - powiedział Havel.
W nawiązaniu do państw w rodzaju Rosji ostrzegł "zachodnią Europę, stare demokracje" przed sprzedawaniem wolności "za ropę", przedstawiając jednocześnie dość pesymistyczną ocenę obecnej rosyjskiej rzeczywistości. - W niewyjaśnionych okolicznościach ginie trzech lub czterech dziennikarzy. Reszta traci później krytycyzm. Pytanie polega na tym, czy te próby zastraszania będą skuteczne - zaznaczył Havel.
Dodał, że podczas pobytu w Moskwie spotkał ludzi, "którzy angażują się na rzecz praw człowieka i są krytyczni", ale mają do dyspozycji tylko miesięczniki o niewielkich nakładach. Natomiast duże media opiniotwórcze, jak telewizja, są "bardzo dobrze nadzorowane".
Skomentuj artykuł