Historyczna umowa izraelsko-palestyńska
Izrael i Autonomia Palestyńska podpisały 20-letnią umowę w sprawie dostaw izraelskiego gazu naturalnego dla nowej elektrowni, która powstanie w okręgu Dżenin na północy Zachodniego Brzegu. Obie strony określają ją jako "historyczną".
Jak podaje izraelski dziennik "Jedijot Achronot", umowę podpisały w niedzielę izraelskie konsorcjum, które odkryło w 2010 r. złoża Lewiatan pod dnem Morza Śródziemnego i Palestyńskie Towarzystwo Elektryczne(PPGC).
Izrael dostarczy Palestyńczykom 4,7 miliarda metrów sześciennych gazu za 1,2 miliarda dolarów, który będzie przesyłany za pomocą gazociągu przebiegającego w połowie pod dnem morskim.
"Jestem przekonany, że silne i trwałe więzy ekonomiczne między obu stronami przyniosą pokój i stabilizację całemu regionowi, a wraz z nimi postęp ekonomiczny i rozwój" - powiedział główny akcjonariusz izraelskiego konsorcjum, Icchak Tszuwa.
Dzięki podpisanej umowie Palestyńczycy stają się pierwszym klientem Izraela w dziedzinie importu gazu. Podpisanie umowy poprzedziła długa, burzliwa debata polityczna i gospodarcza na temat tego, czy Izrael powinien sprzedawać swój gaz innym krajom.
Domagały się tego przedsiębiorstwa, które zainwestowały w wydobycie izraelskiego gazu ziemnego.
Złoża Lewiatan należą do największych złóż odkrytych na świecie w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ich zasoby oblicza się na 540 miliardów metrów sześciennych.
Przedsiębiorstwo PPGC, które w ciągu trzech lat wybuduje pierwszą elektrownię na Zachodnim Brzegu kosztem 300 milionów dolarów, jest własnością palestyńskich akcjonariuszy publicznych i prywatnych.
Dotąd Izrael dostarczał Zachodniemu Brzegowi Jordanu całą niezbędną energię elektryczną.
Skomentuj artykuł