Indie: Apel prezydenta o szacunek dla kobiet

Indie: Apel prezydenta o szacunek dla kobiet
(fot. EPA/JAGADEESH NV)
Paweł Skawiński / PAP / slo

Prezydent Indii w sobotę w telewizyjnym przemówieniu z okazji Dnia Republiki zaapelował o przestawienie kompasu moralnego narodu i zapewnienie równouprawnienia kobiet. Prezydent nawiązał do brutalnego gwałtu - z połowy grudnia ubiegłego roku - który wstrząsnął krajem.

W Dniu Republiki (26 stycznia), który upamiętnia uchwalenie konstytucji Indii, prezydent Pranab Mukherjee przypomniał, że konstytucję z 1950 roku należy traktować jako wyzwolenie z okowów nierówności płci i kasty. Przypomniał, że ustawa zasadnicza zainspirowała w Indiach rewolucję kulturalną, która skierowała kraj na drogę do nowoczesności.

Prezydent uważa, że "przyszedł czas, by zapewnić równość płci dla każdej indyjskiej kobiety". Bezpośrednio nawiązał do brutalnego gwałtu z połowy grudnia 2012 roku, który wywołał gwałtowne protesty najpierw w stolicy Delhi, a później w innych dużych miastach kraju. Demonstracje zostały brutalnie stłumione przez siły policyjne. - Straciliśmy więcej niż wartościowe życie; utraciliśmy sen. Jeśli dzisiaj młodzi Hindusi czują oburzenie, czy możemy ich za to winić? - pytał w przemówieniu.

DEON.PL POLECA

Mukherjee przypomniał, że świętość kobiety jest podstawą cywilizacji indyjskiej. - Matka chroni nas przed złem i opresją, jest naszym symbolem życia i dobrobytu. Kiedy brutalizujemy kobietę, ranimy duszę naszej cywilizacji - podkreślił. Zaapelował do rodaków o przestawienie kompasu moralności. - Musimy wejrzeć głęboko w nasze sumienie i znaleźć przyczynę naszych przewinień - wzywał.

Prezydent skomentował też ostatnie wydarzenia w Kaszmirze na tzw. linii kontroli, nieoficjalnej granicy między Indiami a Pakistanem, gdzie regularnie dochodzi do potyczek i ostrzałów moździeżowych. - Wspieranie terroryzmu poprzez niepaństwowe organizacje jest źródłem głębokiej troski całego narodu - mówił Mukherjee.

Incydent z początku br. wywołał ostre reakcje Delhi. Łącznie zginęło dwóch żołnierzy pakistańskich i dwóch indyjskich, a zwłoki jednego z Hindusów zostały pozbawione głowy. Rząd w Delhi oskarża Islamabad o przygotowanie militarnej akcji, w której miały wziąć udział specjalne jednostki armii pakistańskiej. - Wierzymy w pokój na naszych granicach i jesteśmy gotowi zaoferować dłoń do zgody. Ale ta dłoń nie może być traktowana jako pewnik - powiedział prezydent.

Głównym punktem obchodów Dnia Republiki była parada wojskowa w stolicy Delhi. Oddziały rozpoczęły przemarsz w okolicach pałacu prezydenckiego. Po drodze premier Indii złożył hołd na symbolicznym grobie nieznanego żołnierza w Bramie Indii. Przemarsz reprezentacyjnych oddziałów wojsk lądowych, marynarki i lotnictwa zakończył się na stadionie narodowym.

Główną atrakcją defilady była rakieta balistyczna Agni V, zdolna przenieść głowice jądrowe na odległość 5,5 tys. km. Podczas parady została zaprezentowana makieta lotniskowca INS Vikramaditya (Admirał Gorszkow) kupionego od Rosji za 2,33 miliarda dolarów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Indie: Apel prezydenta o szacunek dla kobiet
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.