Jedna osoba jest zaginiona, kilkanaście innych jest rannych.
Poprzedni bilans mówił o co najmniej 15 zabitych i 20 zaginionych.
"Poszukiwania zostały zakończone (...) Brakuje tylko jednej osoby, która została uznana za zaginioną" - powiedział szef miejscowej policji Agung Budi Maryoto.
W noc sylwestrową w mieście Sukabumi w prowincji Jawa Zachodnia zwały błota wywołane obfitymi deszczami zalały ponad 30 domów.
Indonezja jest archipelagiem podatnym na katastrofy. Powodzie i osunięcia ziemi dotykają Indonezję co roku podczas pory deszczowej, która w tym kraju trwa od grudnia do lutego. Rok 2018 był najcięższym od ponad dekady - w serii trzęsień ziemi i uderzeń tsunami w różnych regionach kraju zginęło ponad 3200 osób. W wyniku tsunami, które 22 grudnia zostało wywołane przez erupcję wulkanu Krakatau, zginęło co najmniej 429 osób.
W powodziach i osunięciach ziemi w październiku ub.r. śmierć poniosło ponad 20 osób na wyspie Sumatra, a w czerwcu 2016 r. - prawie 50 osób w środkowej części Jawy.
Skomentuj artykuł