Irak: w zamachach zginęło ponad 70 ludzi
Pond 70 ludzi zginęło w niedzielę w Iraku w licznych zamachach - podały irackie władze. W najnowszych zamachach w Bagdadzie zginęło według źródeł medycznych co najmniej 15 osób. Zamachy, zwłaszcza na francuski konsulat honorowy w Nasirii, potępiła Francja.
W Badgadzie wieczorem wybuchły w niedzielę trzy samochody-pułapki. Najbardziej krwawym z zamachów w stolicy był wybuch na targu w dzielnicy Waszasz. Zginęło w nim 7 osób, a 21 zostało rannych.
We wszystkich niedzielnych zamachach w Iraku rannych zostało łącznie ponad 300 osób.
W zazwyczaj spokojnej Nasirii, 300 km na południe od Bagdadu, samochód-pułapka wybuchł przed honorowym konsulatem francuskim, zabijając policjanta i raniąc 4 strażników. Konsula, który jest obywatelem irackim, nie było w budynku podczas zamachu.
"Francja z największą stanowczością potępia zamachy, do których dochodziło od wczoraj w licznych miastach Iraku" - powiedział rzecznik francuskiego MSZ.
W innym zamachu w Nasirii w wybuchu samochodu pułapki zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne.
Do ataku najpoważniejszego w skutkach doszło w pobliżu miasta Amara, 300 km na południe od Bagdadu, kiedy przed szyicką świątynią i na targowisku wybuchły samochody-pułapki. Zginęło tam 16 osób, a ponad sto zostało rannych - poinformowały władze.
W związku z napływem rannych do szpitali meczety w Amarze nadały przez megafony minaretów apel o oddawanie krwi.
W nocy w Dudżail, 50 km na północ od Bagdadu, celem ataku była baza wojskowa. Uzbrojony napastnik i samochód pułapka zabili 11 żołnierzy, a siedmiu zostało rannych - podała policja.
Siedmiu policyjnych rekrutów zginęło, a 17 zostało rannych, w wybuchu samochodu-pułapki w pobliżu firmy naftowej North Oil Company pod Kirkukiem na północy Iraku. Ofiary to ludzie starający się o pracę w ochronie policyjnej ropociągu należącego do North Oil Company. Firma ta odpowiedzialna jest za eksploatację ropociągu łączącego Kirkuk z portem Ceyhan w Turcji. Przez liczącą 960 km długości instalację przepływa około jednej czwartej irackiego eksportu ropy.
W Kirkuku doszło też do kilku innych wybuchów, m.in. samochodu-pułapki i ładunku umieszczonego na motocyklu przed biurem śledczym. Zginęło w nich siedem osób, a rannych zostało 40.
Do wybuchów, w których zginęli ludzie, doszło również w innych częściach Iraku, w tym w miastach Bakuba, Samarra, Basra i Tuz Khurmato.
Od początku września w Iraku według agencji AFP zginęło blisko 100 ludzi.
Skomentuj artykuł