Janukowycz nie chce debat z Tymoszenko

Janukowycz nie chce debat z Tymoszenko
Wiktor Janukowycz ma w sondażach 33-proc. poparcie (fot. yanukovych.com.ua)
PAP / wab

Wiktor Janukowycz, faworyt w wyścigu o urząd prezydenta Ukrainy, odrzucił zaproszenie do udziału w debatach telewizyjnych wystosowane przez jego główną rywalkę, premier Julię Tymoszenko.

- Nie raz powtarzaliśmy, że Wiktor Fedorowycz Janukowycz nie będzie uczestniczyć w mistrzostwach kłamstwa. Gdyby takie mistrzostwa były prowadzone, Julia Tymoszenko nie miałaby w nich równych sobie konkurentów - oświadczyła Hanna Herman, przedstawicielka prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy, na której czele stoi Janukowycz.

Zaproszenie do debat telewizyjnych Tymoszenko przekazała rywalowi dzień wcześniej, występując w programie politycznym stacji telewizyjnej "5.Kanał".

- Nawołuję go do uczciwej dyskusji. Proszę go o śmiałość i pozytywną odpowiedź na prośbę o udział w debatach - powiedziała.

W odpowiedzi Herman oświadczyła, że Janukowycz nie będzie uczestniczyć w debatach z Tymoszenko ani przed pierwszą, ani przed drugą, oczekiwaną 7 lutego, turą wyborów.

Główni kandydaci w wyborach prezydenta Ukrainy odmówili udziału w debatach jeszcze w połowie grudnia, gdy Centralna Komisja Wyborcza losowała pary, które spotkają się przed wyborami w studiu telewizyjnym.

- Szkoda, że tak się stało, bo wyborcy powinni przecież znać poglądy ludzi, na których mają głosować. Kampania wyborcza na Ukrainie nie jest jednak walką na programy, lecz na populistyczne hasła. Możliwe, że kandydaci, którzy odmawiają udziału w debatach, nie mają nic do powiedzenia - mówił wówczas Ilko Kuczeriw, szef kijowskiej fundacji "Demokratyczni Inicjatywy".

Zgodnie z opublikowanym w ostatnich dniach 2009 r. sondażem tej fundacji, popierana przez 19,2 proc. respondentów Tymoszenko zajmuje w rankingach przedwyborczych drugie miejsce. Przed nią z ponad 33-procentowym poparciem znajduje się Janukowycz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Janukowycz nie chce debat z Tymoszenko
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.