Kadafi ma dość nalotów. Chce rozmów

Kadafi ma dość nalotów. Chce rozmów
(fot. EPA/MOHAMED MESSARA)
PAP / wab

Przywódca libijski Muammar Kadafi zaapelował w sobotę rano do krajów NATO o rozpoczęcie rozmów, które zakończyłyby ataki lotnicze na Libię. Zadeklarował gotowość do zawieszenia broni i zaowiedział, że nie opuści kraju.

"My ich nie atakowaliśmy, nie przebyliśmy morza. Dlaczego oni nas atakują ?" - zapytał Kadafi w transmitowanym na żywo przemówieniu telewizyjnym, nadanym w sobotę rano.

"Rozpocznijmy negocjacje z krajami, które nas atakują" - powiedział Kadafi dodając, że jeśli krajom atakującym chodzi o ropę naftową, to nie ma problemu z wynegocjowaniem kontraktów.

DEON.PL POLECA

Libijski przywódca powiedział, że jest wciąż gotów do zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni, ale musi ono obowiązywać wszystkie strony, a nie tylko jego wojska walczące z rebeliantami na wschodzie kraju. "Byliśmy pierwszymi, którzy powitali zawieszenie broni i je zaakceptowaliśmy, ale atak krzyżowców z NATO nie ustaje" - powiedział Kadafi.

Kadafi dodał, że nikt go nie zmusi do opuszczenia kraju ani "nikt nie może mu powiedzieć aby nie walczył o swój kraj".

Wcześniej w piątek rzecznik rządu libijskiego Musa Ibrahim powiedział, że wojska wierne Muammarowi Kadafiemu przejęły kontrolę nad portem w Misracie i wezwały rebeliantów w oblężonym mieście do złożenia broni w celu uniknięcia dalszego przelewu krwi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kadafi ma dość nalotów. Chce rozmów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.