Karzaj: Chcemy, żeby Zachód nas szanował
Kabul nie oczekuje od społeczności międzynarodowej specjalnego traktowania, a jedynie szacunku dla Afganistanu, jego władz i mieszkańców - powiedział afgański prezydent Hamid Karzaj w wywiadzie dla telewizji Al-Dżazira.
28 stycznia w Londynie ma się odbyć międzynarodowa konferencja poświęcona Afganistanowi.
Zachodnie siły są w Afganistanie, "żeby walczyć z terroryzmem, a my wspólnie z nimi pracujemy na rzecz bezpieczeństwa i stabilizacji" - podkreślił Karzaj.
- Nasza bieda nie może być powodem, żeby nas ośmieszać lub obrażać - zaznaczył. Afganistan dostaje miliardy dolarów pomocy zagranicznej.
W opinii Karzaja, kraje NATO muszą zrozumieć, że "wojna z terroryzmem nie oznacza ścigania każdego człowieka noszącego turban, brodę albo tradycyjny strój".
Wskazał, że na londyńskiej konferencji Afganistan zażąda od sił międzynarodowych "zaprzestania nocnych rewizji w afgańskich domach". Afgański prezydent regularnie oskarża NATO o zabijanie afgańskich cywilów w czasie operacji poszukiwania talibów.
Skomentuj artykuł