Katastrofa lotnicza na Syberii, są ocaleni i zabici
W pobliżu rosyjskiego miasta Tiumeń na zachodniej Syberii rozbił się w poniedziałek samolot pasażerski typu ATR-72 z 43 osobami na pokładzie. Zginęło co najmniej 29 osób, a 14 zostało rannych - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Wcześniej informowano o 16 zabitych i 12 ocalałych.
"Odnaleziono ciała 29 osób. 14 rannych zostało ewakuowanych śmigłowcem z miejsca katastrofy" - podało ministerstwo w komunikacie. Według lekarzy pięć osób jest w stanie krytycznym.
Na miejscu pracują ratownicy. Udało się im ugasić płonący wrak samolotu.
Samolot rosyjskich linii UTair leciał z miasta Tiumeń do Surgut. Maszyna rozbiła się po starcie, około 30 km od lotniska, i natychmiast stanęła w płomieniach. Na pokładzie były 43 osoby - 39 pasażerów i czterech członków załogi.
Na stronie linii Utair opublikowano listę z nazwiskami pasażerów i członków załogi.
ATR-72 to samolot turbośmigłowy średniego zasięgu, przeznaczony do przewozu około 70 osób.
To najtragiczniejsza katastrofa lotnicza w Rosji od września 2011 r., gdy pod Jarosławiem rozbił się samolot pasażerski Jak-42. Zginęły 44 osoby. Samolotem lecieli zawodnicy Lokomotiwu Jarosław, jednego z najlepszych klubów hokejowych Rosji.
Skomentuj artykuł