Korea: Phenian grozi nowymi atakami
Korea Północna ostrzegła, że dokona nowych ataków jeśli sąsiad z południa "posunie się znów do militarnych prowokacji". Seul natomiast zapowiedział wzmocnienie obrony swojego zachodniego wybrzeża.
Tymczasem rzecznik prezydenta Korei Południowej Li Miung Baka oświadczył w czwartek, że po ostatnim poważnym incydencie Korea Południowa zamierza rozbudować swój potencjał wojskowy na zachodnim wybrzeżu. Na pięciu wyspach położonych na Morzu Żółtym mają być rozmieszczone dodatkowe oddziały wojskowe, w tym siły lądowe.
Rzecznik podkreślił, że wcześniej rząd w Seulu zamierzał zredukować swoje siły zbrojne w tym rejonie.
Również w czwartek Phenian odrzucił ofertę dowództwa sił ONZ w Korei Południowej zorganizowania rozmów na szczeblu dowódców wojskowych w celu obniżenia napięcia na półwyspie i wymiany informacji po wtorkowym incydencie.
Premier Chin Wen Jiabao oświadczył, że Chiny przeciwne są "wszelkim prowokacjom militarnym".
Napięcie pomiędzy oboma państwami koreańskimi, które wciąż oficjalnie pozostają w stanie wojny, ponieważ w 1953 roku podpisano jedynie rozejm, zaostrzyło się na początku roku. Seul oskarżył wówczas Phenian o zatopienie południowokoreańskiego okrętu, na którym zginęło 46 marynarzy.
Skomentuj artykuł