Kuba: blogerka Yoani Sanchez wyszła z aresztu
Opozycyjna kubańska blogerka Yoani Sanchez została zwolniona za aresztu, w którym przebywała 30 godzin. Poinformowała o tym w piątek sama Sanchez na Twitterze.
Sanchez została zatrzymana razem ze swym mężem w czwartek w Bayamo, gdzie miała uczestniczyć w piątek procesie młodego hiszpańskiego polityka. Prawdopodobnie władze obawiały się, że zakłóci ona rozprawę.
Blogerka podziękowała na Twitterze wszystkim za wsparcie. Poinformowała także, że podczas zatrzymania nie chciała jeść i pić. Razem z nią areszt opuścił także jej mąż. Sanchez jest autorką bloga "Generacion Y", w którym krytykuje władze w Hawanie.
W piątek w Bayamo rozpoczął się proces 27-letniego Hiszpana Angela Carromero. Prokuratura domaga się dla niego siedmiu lat więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wyrok ma zostać ogłoszony w najbliższych dniach.
Carromero, szef młodzieżówki rządzącej w Hiszpanii Partii Ludowej (PP), kierował wynajętym samochodem, w którym 22 lipca br. miał wypadek w pobliżu Bayamo. W wypadku zginęło dwóch kubańskich dysydentów: 60-letni Oswaldo Paya oraz 31-letni Harold Cepero.
Rodzina Payi odrzuca jednak oficjalną wersję przyczyn wypadku. Władze kubańskie orzekły, że samochód Payi jechał zbyt szybko, raptownie hamował i kierowca utracił kontrolę nad autem. Oficjalny raport nie wspomina o udziale w wypadku innego pojazdu, na który wskazuje rodzina dysydenta. Według córki Payi w dniu wypadku świadkowie mówili o czerwonej ładzie, która jechała równolegle do samochodu jej ojca. Rodzina dysydenta zażądała w związku z tym śledztwa "niezależnego od rządu".
Skomentuj artykuł