"List do Anny" – powstał film o Politkowskiej

PAP / wab

"List do Anny" to tytuł filmu o zamordowanej w 2006 roku rosyjskiej dziennikarce Annie Politkowskiej, który od środy pokazywany jest w kinach we Francji. Promocję filmu z udziałem syna dziennikarki, Ilii Politkowskiego, zorganizowała w Parlamencie Europejskim w Brukseli frakcja Zielonych.

– To film, który pokazuje moją mamę nie tylko jako żołnierza wolności, ale też jako zwykłą mamę. Wywołuje on w nas wiele emocji – powiedział na konferencji prasowej Ilja Politkowski. Konferencja odbyła się w sali prasowej PE im. Anny Politkowskiej. – Dziękuje Parlamentowi Europejskiemu. Takiej sali prasowej noszącej imię mojej mamy nie ma niestety w Rosji – powiedział.

Film zrealizowany przez Erica Bergkrauta wchodzi w środę na ekrany około 100 francuskich kin. To dokument, który jest jednocześnie portretem dziennikarki i kroniką Rosji czasów Władimira Putina. Narratorem historii jest francuska gwiazda Catherine Deneuve.

Film, wyprodukowany w ubiegłym roku, jak dotąd nie był wyświetlany w Rosji. – Bardzo wątpię, by ten film został pokazany oficjalnie w Moskwie, ale może będzie pokazywany w małych kinach... – wyznał w rozmowie Ilja Politkowski.

DEON.PL POLECA


– Dotychczas był jeden pokaz w Muzeum im. Sacharowa w Moskwie, a na swojej stronie internetowej umieścił go dziennik "Nowaja Gazieta". – Bardzo zależy mi, by film pokazała rosyjska telewizja – powiedział Eric Bergkraut.

W promocji filmu w PE wzięli też udział adwokatka Politkowskiej Karina Moskalenko oraz zastępca redaktora naczelnego "Nowej Gaziety" Siergiej Sokołow. Oboje oskarżali władze w Rosji za brak postępów w śledztwie. Mordercy dziennikarki wciąż nie zostali ukarani.

Moskalenko i Sokołow przypomnieli, że oprócz Politkowskiej w Rosji w ostatnich latach zginęli także inni dziennikarze i obrońcy praw człowieka. – Za tymi morderstwami kryje się wola polityczna – powiedział Sokołow.

By uhonorować obrońców praw człowieka w Rosji, Parlament Europejski przyznał tegoroczną nagrodę im. Sacharowa rosyjskiej organizacji Memoriał.

– Na nas spoczywa odpowiedzialność, by praca Anny Politkowskiej na rzecz praw człowieka w Rosji była kontynuowana. Niech życie Anny Politkowskiej będzie dla nas wskazówką – powiedziała współprzewodnicząca frakcji Zielonych, niemiecka eurodeputowana Rebecca Harms.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"List do Anny" – powstał film o Politkowskiej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.