Media: Rosja i Ukraina rozpoczęły procedurę wymiany więźniów
Według mediów w Moskwie i wypowiedzi adwokatów Rosja i Ukraina rozpoczęły w sobotę procedurę wymiany więźniów. Jak podała telewizja Rossija24, z obu stolic - Moskwy i Kijowa - odleciały już samoloty obu krajów. Na ich pokładzie są zapewne osoby objęte wymianą.
Jak podała telewizja Rossija24, samolot rosyjski około południa czasu moskiewskiego (godz. 11 czasu polskiego) odleciał z Kijowa. Mniej więcej o tej samej porze w powietrze wzbił się samolot ukraiński odlatujący z moskiewskiego lotniska Wnukowo.
Wcześniej w sobotę media w Moskwie poinformowały o autobusach wyjeżdżających z aresztu Lefortowo i prawdopodobnie wywożących stamtąd 24 marynarzy Ukrainy, aresztowanych przez Rosję w zeszłym roku.
Adwokat jednego z marynarzy Nikołaj Połozow potwierdził, że marynarze zostali przewiezieni na lotnisko Wnukowo. "Dlatego można powiedzieć, że wymiana się rozpoczęła" - dodał prawnik. Później wyjaśnił, że marynarze zostali zwolnieni za poręczeniem rzeczniczki praw człowieka Ukrainy Ludmyły Denisowej. Zaręczyła ona, iż będą oni uczestniczyć dalej w prowadzonych w Rosji działaniach śledczych.
Na Ukrainie prawnik skazanych tam Rosjan Walentin Rybin poinformował o odlatującym z Kijowa samolocie Tu-204 z Rosjanami dodając, że nie ma wśród nich Rusłana Gadżijewa.
Jak ocenia radio Echo Moskwy, o zakończeniu wymiany można będzie mówić po wylądowaniu samolotów obu stron w wyznaczonych punktach i ogłoszeniu listy wymienionych osób.
Wśród Ukraińców powracających do kraju są zapewne marynarze, a także 11 innych osób, w tym reżyser Ołeh Sencow. Przedstawicielka Ukrainy Nina Karpaczowa powiedziała, że prezydent Rosji Władimir Putin ułaskawił 11 osób, w tym właśnie Sencowa. Oznacza to, że wymianą objęto 35 przetrzymywanych w Rosji Ukraińców.
Liczba osób przekazywanych Rosji przez stronę ukraińską nie jest znana; media informują o co najmniej 33 osobach. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że do Moskwy wraca jej dziennikarz Kyryło Wyszyński. Media poinformowały także, że Ukraina przekazuje Rosji Wołodymyra Cemacha, bojownika z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, prawdopodobnie powiązanego z zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Donbasem w lipcu 2014 roku.
Innych nazwisk nie podano. Według niektórych doniesień w grupie przekazywanych Rosji więźniów jest 12 obywateli Rosji, a pozostali to obywatele Ukrainy.
Na kijowskie lotnisko Boryspol przybył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski; są tam już także szefowie ukraińskich resortów siłowych.
5 września prezydent Władimir Putin powiedział, że rozmowy z Ukrainą o wymianie osób przetrzymywanych przez oba kraje są bliskie sfinalizowania i zapowiedział, że skala wymiany będzie "dość duża".
Skomentuj artykuł