Przyczyną anomalii jest wyjątkowo ciepły w środkowej Rosji grudzień. Jeśli sprawdzą się prognozy i w najbliższy czwartek, 19 grudnia, temperatura w Moskwie wyniesie plus 8 st. Celsjusza, to pogoda pobije rekord sprzed 133 lat.
Potem, pod koniec tygodnia, ma się ochłodzić, ale nadal temperatury będą dodatnie. Oznacza to, że Nowy Rok Moskwa może przywitać bez śniegu, choć meteorolodzy wciąż jeszcze dają nadzieję, że śnieg spadnie pod koniec grudnia.
Przekonują też, że ciepłe zimy w środkowej Rosji już się zdarzały, np. w połowie lat 50. XX wieku i że Rosja wysunięta ku północy ma śnieżne zimy zagwarantowane przez najbliższych 50 lat.
Niemniej zasięg klimatu umiarkowanego rozszerza się na wschód i zmniejsza się kontrast pomiędzy zimą i latem - powiedział agencji RIA Nowosti specjalista ds. klimatu w Rosyjskiej Akademii Nauk Władimir Siemionow. Tak więc w przyszłości zimy w europejskiej części Rosji mogą rzeczywiście upodobnić się do tych w północnych Niemczech, czy też w Polsce.
Skomentuj artykuł