"Nie przystoi panu handlowanie powietrzem"

"Nie przystoi panu handlowanie powietrzem"
(fot. EPA/SERGEI KARPUKHIN)
PAP / psd

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk porównał apel prezydenta Rosji Władimira Putina o odłożenie zaplanowanego na 11 maja referendum w sprawie niepodległości wschodnich obwodów ukraińskich do "handlowania powietrzem".

"Władimirze Władimirowiczu! Handlowanie powietrzem nie przystoi panu jako prezydentowi ogromnego państwa" - oświadczył Jaceniuk po wyjazdowym posiedzeniu swego rządu, które odbyło się w środę w Charkowie.

"To, że Rosja prosi o przeniesienie jakiegoś wyznaczonego na 11 (maja) referendum oznacza, że rosyjskiemu prezydentowi należy wyjaśnić, iż 11 (maja) żadne referendum na Ukrainie nie było planowane. A jeśli terroryści i separatyści, którzy są wspierani przez Rosję, otrzymali od niej rozkaz, by je przenieść, to są to tylko ich wewnętrzne problemy" - podkreślił szef ukraińskiego rządu.

DEON.PL POLECA

Wcześniej tego dnia Putin wezwał władze w Kijowie do natychmiastowego wstrzymania operacji pacyfikacyjnej na wschodzie Ukrainy, a prorosyjskich separatystów w tym regionie - do przełożenia referendum niepodległościowego, które zapowiedziano na nadchodzącą niedzielę.

Putin uczynił to na konferencji prasowej na Kremlu po rozmowach z rotacyjnym przewodniczącym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Szef OBWE przybył do Moskwy, by omówić koncepcję okrągłych stołów, których celem byłoby rozładowanie napięcia na Ukrainie.

Jaceniuk wyraził w Charkowie zdziwienie, że moskiewskie rozmowy na temat Ukrainy toczyły się w środę bez udziału Ukrainy - przekazała agencja Interfax-Ukraina.

Referendum, które przygotowują prorosyjscy separatyści, miałoby się obyć w obwodach donieckim i ługańskim. Separatyści w regionie donieckim oświadczyli, że omówią w czwartek apel prezydenta Putina.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie przystoi panu handlowanie powietrzem"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.