Obama o ataku w Kenii: to straszna tragedia
"Straszną tragedią" nazwał w poniedziałek prezydent USA Barack Obama trwające od soboty oblężenie przez islamskich terrorystów centrum handlowego w stolicy Kenii Nairobi. W ataku zginęły 62 osoby. Obama obiecał Kenii wszelką konieczną pomoc.
Amerykański prezydent złożył kondolencje prezydentowi Kenii Uhuru Kenyatcie, który w ataku stracił krewnych, oraz wszystkim Kenijczykom.
"Solidaryzujemy się z wami" - powiedział Obama przed spotkaniem w Nowym Jorku z prezydentem Nigerii Goodluckiem Jonathanem na marginesie 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Jak dodał prezydent USA, atak w Nairobi pokazuje, że wspólnota międzynarodowa musi wystąpić przeciwko "bezsensownej przemocy", którą stosują takie ugrupowania jak milicja Al-Szabab, która przyznała się do ataku.
"Terror, do którego dochodzi gdziekolwiek, jest terrorem przeciwko nam wszystkim" - powiedział prezydent Jonathan.
Członkowie somalijskiej radykalnej milicji islamskiej Al-Szabab, mającej powiązania z Al-Kaidą, wtargnęli do centrum handlowego w sobotę. Według świadków napastnicy pozwolili wyjść z centrum muzułmanom, po czym otworzyli ogień do pozostałych klientów. Napastnicy domagają się wycofania kenijskich wojsk z Somalii; nie stawiają żadnych innych żądań.
Skomentuj artykuł