ONZ: w Syrii nie zdołaliśmy zatrzymać logiki wojny
Ustępujący ze stanowiska specjalnego wysłannika ONZ do Syrii Staffan Mistura powiedział w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że w Syrii pozostaje wiele do zrobienia. "Żadne wysiłki (...) nie były w stanie zatrzymać logiki wojny" - dodał.
Mistura podkreślił, że konflikt w Syrii "był i pozostaje tragedią dla Syryjczyków. To brudna, brutalna, przerażająca wojna. (…) Żadne wysiłki, ani moje, ani wasze, ani nikogo innego nie były w stanie zatrzymać logiki wojny".
"Wiemy, co jest potrzebne dla bezpiecznego, spokojnego, neutralnego środowiska w Syrii oraz przeprowadzenia nadzorowanych przez ONZ wyborów według najwyższych międzynarodowych standardów zgodnie z nową konstytucją, ale nie byliśmy w stanie rozpocząć pracy niezbędnej, aby wprowadzić to w życie" - oświadczył.
Powiedział jednak, że wprowadzono kilka zmian, na których może opierać się przyszły proces pokojowy, i ocenił, że jego następca, Geir Pedersen, wie, jak stosować wobec konfliktu syryjskiego strategię uwzględniającą ciągłość zabiegów ONZ.
Polityczny koordynator misji USA przy ONZ Rodney Hunter powiedział podczas sesji Rady: "Stany Zjednoczone pozostaną zaangażowane w wysiłki zmierzające do permanentnego zniszczenia IS (Państwa Islamskiego) i innych ugrupowań terrorystycznych w Syrii i na całym świecie. Jak już mówiliśmy, wykorzystamy wszystkie instrumenty naszej narodowej potęgi, aby naciskać na wycofanie sił wspieranych przez Iran".
Nie wspomniał o zapowiedzianej przez prezydenta Donalda Trumpa i budzącej kontrowersje decyzji o wycofaniu wojsk USA z Syrii. Zapewnił jedynie, że Amerykanie będą kontynuować współpracę z sojusznikami w celu zwalczania terroryzmu oraz dążyć do dyplomatycznego zakończenia konfliktu w Syrii.
"Istnieje tylko jedna uzgodniona międzynarodowo mapa drogowa dla osiągnięcia tych celów. Jest to polityczne rozwiązanie konfliktu syryjskiego zgodnie z rezolucją nr 2254" - ocenił Hunter. Dodał, że pierwszym krokiem do jej realizacji jest opracowanie nowej konstytucji syryjskiej.
Przypomniał, że w styczniu Rosja, w konsultacji z ONZ, opublikowała deklarację z Soczi wzywającą do utworzenia Komitetu Konstytucyjnego, ale inicjatywa ta utknęła w martwym punkcie.
Zastępca stałego przedstawiciela RP przy ONZ Mariusz Lewicki komentując sytuację w Syrii wyraził zaniepokojenie przemocą, łamaniem praw człowieka i prawa międzynarodowego.
Postulował, by priorytetem stało się ustanowienie syryjskiej komisji konstytucyjnej. "Wymaga to pełnego i konstruktywnego zaangażowania wszystkich stron konfliktu. Szczególną rolę powinny odegrać władze syryjskie, które powinny uczestniczyć w negocjacjach w dobrej wierze i bez warunków wstępnych" - zaznaczył Lewicki.
Skomentuj artykuł