"Paszport covidowy" szansą na szybszy powrót do normalności
Wakacje, wyjście na stadion czy do kina? Możliwe, że tylko z "paszportem covidowym", czyli Zielonym Zaświadczeniem Cyfrowym, które od 25 czerwca ma wydawać Unia Europejska każdemu zaszczepionemu obywatelowi - podaje na swoim portalu Rzeczpospolita.
Pomysł Unii Europejskiej ma za zadanie ożywić ruch turystyczny przy minimalnym narażeniu mieszkańców krajów turystycznych na potencjalne zakażenie. Nie wiadomo czy wprowadzenie Zaświadczenia będzie równoznaczne ze zniesieniem wymagań poszczególnych krajów UE odnośnie testów na obecność koronawirusa przy przekraczaniu granicy - szczepionka wszak nie chroni przed ewentualnym zakażaniem innych.
"To nie jest paszport szczepionkowy. Nazywajmy to «certyfikatem covidowym», bo nasza propozycja nie wprowadza „paszportów” czy też szczepionkowych zezwoleń na podróż – powiedział serwisowi Deutsche Welle komisarz UE Didier Reynders, który pilotuje projekt Komisji Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki pytany w czwartek (8.04), kiedy będziemy mogli swobodnie podróżować po Europie z takim certyfikatem, przyznał, że „rozmowy na poziomie UE prowadzone są na etapie wstępnym", a problemem jest dostępność szczepień. „Nie ma jeszcze w Europie, w całej UE takiej sytuacji, że zaszczepić się może każdy, kto chce" – podaje portal Rzeczpospolita za szefem rządu.
Obecnie nikt z rządzących nie odniósł się do praktycznego wykorzystania Zielonego Zaświadczenia Cyfrowego w naszym kraju, aczkolwiek w lutym b.r. wiceminister zdrowia Waldemar Kraska temat "paszportów" skomentował następująco: "Wiele krajów rozważa paszport covidowy, ale myślę, że fizycznie to się nie pojawi. Szczepienie jest dobrowolne, więc ciężko korzystanie z samolotu uwarunkowywać tym, że jesteśmy zaszczepieni. Może jakieś prywatne linie będą chciały to wprowadzić, ale państwa raczej nie" - podało radio TOK FM.
Źródło: Rzeczpospolita/DW/TOK FM/tkb
Skomentuj artykuł