Pół miliarda widzów śledziło to losowanie
Ponad pół miliarda widzów w dwustu państwach śledziło na żywo w telewizji sobotnie losowanie grup eliminacyjnych piłkarskich mistrzostw świata 2014, które odbyło się w Rio de Janeiro. Polska zmierzy się z Anglią, Ukrainą, Czarnogórą, Mołdawią i San Marino.
Na czas trwania imprezy wstrzymano nawet ruch lotniczy nad Rio de Janeiro, by odgłosy samolotów nie utrudniały przekazu telewizyjnego.
- Serdecznie witamy z Rio, z miasta sztuki piłkarskiej - rozpoczęli imprezę brazylijska aktorka i modelka Fernanda Lima oraz dziennikarz Tadeu Schmidt, którzy nie tylko witali widzów przed ekranami, ale także ponad 2000 gości zebranych w porcie jachtowym Marina da Gloria, w tym m.in. panią prezydent Dilmę Rousseff, prezydenta FIFA Josepha Blattera i jednego z najlepszych piłkarzy na świecie Pele, który ma być twarzą i ambasadorem mundialu 2014.
Uroczystość losowania kosztowała organizatorów 13,5 mln euro. Sama scena miała 740 metrów kwadratowych i zużyto ponad cztery kilometry kabla, a centrum prasowe mogło pomieścić tysiąc dziennikarzy. Cała impreza odbyła się na świeżym powietrzu, przy 30-stopniowym upale.
Skomentuj artykuł