Porozumienie budżetowe korzystne dla Polski

Komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski ocenił w czwartek, że polityczne porozumienie między europarlamentem a rządami ws. wieloletnich ram finansowych UE to dobra wiadomość dla Polski. Jego zdaniem PE zdołał poprawić budżet, zapewniając jego elastyczność.

"Mam dużą satysfakcję z tego porozumienia, bo nad nowym budżetem UE pracuję już trzeci rok" - powiedział PAP Lewandowski, komentując uzgodniony w czwartek przez szefa PE Martina Schulza i premiera Irlandii Endę Kenny'ego kompromis w sprawie wieloletnich ram finansowych dla Unii na lata 2014-2020.

"Przy wszystkich niewiadomych, jakie otaczają dziś Europę, potrzebna była pewność, że jest finansowanie - również dla Polski - na najbliższe siedem lat. Dzisiejsze porozumienie polityczne na tak wysokim szczeblu usuwa niepewność, której było w Unii zbyt dużo. Czekaliśmy na taki sygnał" - dodał komisarz. Jego zdaniem w najbliższych dniach zarówno PE, jak i rządy państw UE powinny zatwierdzić porozumienie.

Lewandowski podkreślił też, że uzgodnione w trakcie negocjacji między PE a rządami rozwiązania są korzystne dla Polski, która i tak jest największym beneficjentem nowego unijnego budżetu.

"To porozumienie przynosi dodatkową dobrą wiadomość dla Polski, która może się spodziewać około 1 mld złotych z tytułu inicjatywy związanej z poprawą sytuacji młodych ludzi na rynku pracy" - powiedział. W latach 2014-2015 unijna "Inicjatywa na rzecz zatrudnienia dla młodych" będzie zasilona kwotą 6 mld euro. Pieniądze te trafią w pierwszej kolejności do regionów, w których bezrobocie wśród młodzieży przekracza 25 proc.

Komisarz dodał, że kompromis budżetowy przewiduje też gwarancję, iż rządy znowelizują roczny budżet na 2013 r. o dodatkową sumę na uregulowanie zaległych płatności; KE szacuje, że na ten cel potrzeba w tym roku dodatkowo 11,2 mld euro. "Ta luka finansowa w roku 2013 zostanie uzupełniona. Tu też kryją się miliardy, które musimy jeszcze wypłacić polskim odbiorcom unijnych funduszy" - powiedział Lewandowski.

Chociaż negocjacje między PE a rządami nie doprowadziły do zwiększenia ogólnych kwot w uzgodnionych w lutym przez przywódców państw UE wieloletnich ramach finansowych, to - jak ocenił Lewandowski - udało się poprawić "wykonalność budżetu" poprzez możliwość przesuwania niewykorzystanych pieniędzy z roku na rok i między kategoriami wydatków.

"Elastyczność, czyli pewna swoboda we wdrażaniu budżetu polega na tym, że pieniądze niewykorzystane na początku (okresu obowiązywania) nie wracają do państw członkowskich, jak było dotąd, ale będą przesuwane na następne lata, gdy programy i rachunki się kumulują. W tym sensie budżet został poprawiony dzięki staraniom PE" - powiedział Lewandowski. Jego zdaniem to rozwiązanie umożliwi wykorzystanie całych 908 mld euro przewidzianych na płatności w wieloletnich ramach finansowych.

Zgoda Parlamentu Europejskiego jest konieczna, by uzgodnione w lutym przez przywódców państw Unii wieloletnie ramy finansowe na okres 2014-2020 weszły w życie. Już w marcu eurodeputowani postawili jednak kilka warunków, od których spełnienia uzależnili poparcie dla budżetu. Zażądali m.in. jego elastyczności, obowiązkowego przeglądu wieloletnich ram finansowych w 2016 r., prac nad systemem dochodów własnych UE oraz nowelizacji rocznego budżetu na 2013 r. W trakcie prowadzonych od połowy maja negocjacji z PE rządy tylko częściowo wyszły naprzeciw oczekiwaniom europosłów, dlatego większość frakcji w PE odrzuciła uzgodniony w ubiegłym tygodniu pierwszy pakiet kompromisowych propozycji.

W tej sytuacji w negocjacje budżetowe włączył się szef KE Jose Barroso, który w czwartek rano zwołał "miniszczyt" budżetowy z udziałem szefa europarlamentu i premiera Irlandii. Dopiero na tym szczeblu udało się uzgodnić kompromis, który został poparty przez największe frakcje w PE, czyli chadeków i socjalistów.