Premier Włoch znów obraża kobietę
Premier Włoch Silvio Berlusconi ponownie obraził wiceprzewodniczącą Izby Deputowanych Rosy Bindi z opozycyjnej Partii Demokratycznej - podały w poniedziałek włoskie media. Studentkom jednej z uczelni powiedział, że nie są podobne do Bindi.
Słowa Berlusconiego wywołały oburzenie jego politycznych przeciwników.
Podczas wizyty na prywatnej uczelni korespondencyjnej w miejscowości Novedrate w prowincji Como na północy Włoch Berlusconi powiedział: "Zarzucają mi zawsze, że otaczam się pięknymi dziewczętami bez mózgu, a tymczasem dziewczęta tutaj mają dyplomy z najwyższymi ocenami i na pewno nie są podobne do Rosy Bindi".
W październiku zeszłego roku w popularnym programie publicystycznym w telewizji RAI szef rządu zwracając się do 59-letniej Bindi stwierdził, że "zawsze jest piękniejsza niż inteligentna", co wywołało wówczas falę protestów.
Politycy lewicowej opozycji skrytykowali także poniedziałkowe słowa Berlusconiego, zarzucając mu brak taktu i wulgarność.
Smutek z powodu wulgarności premiera wyraziła także sama Rosy Bindi.
Skomentuj artykuł