Putin oddał hołd obrońcom Noworosji

Putin oddał hołd obrońcom Noworosji
(fot. EPA/Alexey Druzhinin)
PAP / drr

Prezydent Rosji Władimir Putin w środę wieczorem odwiedził cerkiew Świętej Trójcy na Worobiowych Gorach w Moskwie, gdzie - jak sam poinformował - zapalił świeczkę w intencji "tych, którzy ucierpieli, broniąc ludzi w Noworosji".

Cerkiew na Worobiowych Gorach, usytuowana tuż obok popularnego punktu widokowego, z którego tysiące turystów codziennie podziwiają panoramę Moskwy, uważana jest za świątynię uchodźców ze wschodniej Ukrainy. Zbierane są tam datki pieniężne i dary rzeczowe dla mieszkańców zbuntowanego Donbasu.

Putin spędził w cerkwi kilka minut. Gdy wychodził, dziennikarze zapytali go, w czyjej intencji zapalił świeczkę. "Tych, którzy ucierpieli, broniąc ludzi w Noworosji" - odpowiedział.

DEON.PL POLECA

Określenie Noworosja stosowane jest w Rosji w odniesieniu do "konfederacji" Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL), proklamowanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy przy wsparciu Moskwy. Putin po raz pierwszy publicznie nazwał Noworosją tę część Ukrainy 17 kwietnia.

W Imperium Rosyjskim termin Noworosja był stosowany na określenie przyłączonych do Rosji w XVIII wieku, po wojnach z Turcją, ziem na północ od Morza Czarnego i Morza Azowskiego. Utworzono z nich Gubernię Noworosyjską, która istniała za czasów Katarzyny II w latach 1764-1775 oraz Pawła I - od 1796 do 1802 roku. Ówczesna Noworosja obejmowała m.in. część dzisiejszej Ukrainy - obwody: doniecki, dniepropietrowski, zaporoski, mikołajowski, chersoński i odeski.

W ubiegły czwartek kontrolowane przez Kreml stacje telewizyjne po raz pierwszy pokazały materiały o rosyjskich żołnierzach, którzy zginęli na Ukrainie. Wcześniej Moskwa zaprzeczała, by żołnierze z Rosji uczestniczyli w konflikcie na Ukrainie.

Dzień wcześniej prokremlowskie telewizje nadały wspólne oświadczenie czterech organizacji weteranów wojennych - Związku Oficerów, Związku Żołnierzy Wojsk Powietrznodesantowych Rosji, Związku Weteranów Afganistanu i Braterstwa Bojowego - w którym te zaapelowały do Rosjan, aby rosyjskich ochotników walczących w południowo-wschodniej Ukrainie uważali za bohaterów.

Lider rebeliantów w Donbasie Ołeksandr Zacharczenko obwieścił w końcu sierpnia, że w ich szeregach walczą nie tylko ochotnicy z Rosji, ale także zawodowi wojskowi, którzy specjalnie w tym celu biorą urlopy. "W naszych szeregach było ich około 3-4 tys. Wielu wyjechało już do domu. Jednak większość została tutaj. Niestety również wśród nich są zabici" - oświadczył.

Według przewodniczącej Komitetu Matek Żołnierzy, organizacji pozarządowej broniącej praw żołnierzy sił zbrojnych Rosji, Walentiny Mielnikowej obecnie na Ukrainie może przebywać 7-8 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Swoje szacunki opiera ona na informacjach pozyskanych od rodzin, których synowie lub mężowie pojechali na ćwiczenia wojskowe, a potem utracono z nimi kontakt.

Kijów i Zachód oskarżają Rosję o wysłanie regularnych jednostek wojskowych na wschód Ukrainy. Moskwa temu zaprzecza. Rosyjskie organizacje broniące praw człowieka twierdzą, że do tej pory w walkach na południowym wschodzie Ukrainy zginęło co najmniej 200 rosyjskich żołnierzy.

Cerkiew Świętej Trójcy na Worobiowych Gorach jest też świątynią moskiewskich motocyklistów, w tym tych z zaprzyjaźnionego z Putinem klubu "Nocne Wilki".

O cerkwi tej stało się głośno w 2009 roku, gdy w jej przedsionku pojawiła się fotografia Putina. Znalazła się ona wśród sześciu wyeksponowanych tam w pozłoconych ramach portretów.

W górnym rzędzie umieszczono wizerunki trzech patriarchów Moskwy i Wszechrusi, w tym obecnego zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryla. Bezpośrednio pod nimi wywieszono zdjęcia Putina, ówczesnego burmistrza Moskwy Jurija Łużkowa i feldmarszałka Michaiła Kutuzowa. Wierni nazwali tę galerię "ikonostasem nowych świętych".

Moskiewskie media zauważyły wówczas, że niektórzy spośród "nowych świętych" mają bezpośredni związek ze świątynią na Worobiowych Gorach - Kutuzow modlił się tam w 1812 roku przed podjęciem decyzji o oddaniu Moskwy bez walki wojskom Napoleona, a Putin często bywał tam zanim został prezydentem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Putin oddał hołd obrońcom Noworosji
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.