Raport MAK ws. katastrofy ma 210 stron

Raport MAK ws. katastrofy ma 210 stron
(fot. Elcommendante/flickr.com)
PAP / psd

Ostateczna wersja raportu końcowego ws. katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem, którą Międzypaństwowy Komitet Lotniczy przedstawi w środę o godz. 12 czasu moskiewskiego (godz. 10 czasu polskiego), liczy 210 stron. Elementem prezentacji będzie animacja przygotowana przez MAK.

Dokument na konferencji prasowej w siedzibie agencji Interfax zaprezentują przewodnicząca MAK Tatiana Anodina i szef jego Komisji Technicznej Aleksiej Morozow.

Jak dowiedziała się PAP ze źródła zbliżonego do MAK, elementem prezentacji będzie animacja przygotowana przez ekspertów Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Po konferencji tekst raportu zostanie zamieszczony na stronie internetowej MAK w dwóch wersjach językowych: rosyjskiej i angielskiej.

DEON.PL POLECA

MAK zamieści też w internecie polskie uwagi do swego raportu. Według nieoficjalnych informacji PAP, ukażą się one w polskiej wersji językowej.

PAP dowiedziała się, że raport liczy 210 stron. Składa się z czterech części i 17 rozdziałów.

Projekt raportu został przekazany Polsce 20 października. MAK sformułował w nim 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz siedem rekomendacji dla cywilnych służb lotniczych.

Polska 16 grudnia przekazała Rosji uwagi do projektu raportu końcowego MAK - w sumie ok. 150 stron dokumentów.

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy, potwierdzając wtedy otrzymanie polskich uwag, poinformował, że Polska przedstawiła je w języku polskim, z tłumaczeniem na język rosyjski wykonanym przez stronę polską. Według MAK, Polska zastrzegła, że w razie powstania różnic w interpretacji przekładu i oryginału dokumentu decydujący jest tekst w języku polskim.

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy podkreślił wówczas, że przekazując Polsce projekt raportu, prosił o przedstawienie komentarza w języku rosyjskim lub angielskim, które są oficjalnymi językami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).

MAK podał też, że z uwagi na to, iż tekst dokumentu zawiera znaczną ilość informacji technicznych i terminów lotniczych, podejmie on kroki, mające na celu zweryfikowanie uwag strony polskiej w języku rosyjskim, z obowiązkowym notarialnym potwierdzeniem.

Premier Donald Tusk ocenił 17 grudnia, że projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Raport MAK ws. katastrofy ma 210 stron
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.