Rosja planuje bazę wojskową na spornych Kurylach

Rosja planuje bazę wojskową na spornych Kurylach
(fot. hemingway242 / Foter / CC BY-SA)
PAP / kw

Rosja planuje zbudowanie bazy wojskowej na Kurylach - powiedział w czwartek cytowany przez rosyjskie agencje minister obrony Rosji generał Siergiej Szojgu.

Cztery wyspy z łańcucha Kurylów niemal od 70 lat są przedmiotem sporu między Rosją a Japonią.

Minister Szojgu powiadomił na konferencji prasowej w Rosyjskim Towarzystwie Geograficznym (ros. RGO), że jego resort kończy tworzenie bazy wojskowej na arktycznej wyspie Kotielny w archipelagu Wysp Nowosyberyjskich.

"Nie ukrywamy, że praktycznie zakończyliśmy tworzenie bazy na Wyspach Nowosyberyjskich, na wyspie Kotielny. To taka wielka baza, jakiej nie było w czasach ZSRR; to nowoczesny obiekt ze wszystkim, co niezbędne do wyposażenia tych rubieży" - powiedział minister Szojgu.

Wg niego mniejsza baza powstanie na Wyspie Wrangla, będą też bazy na Przylądku Schmidta, na wschodnim wybrzeżu Czukotki i na Kurylach. Szczegółów nie podał.

Rosja nazywa sporne wyspy Kurylami Południowymi, a Japonia - Terytoriami Północnymi. ZSRR zajął je w 1945 roku, przyłączywszy się do wojny z Japonią.

W latach 1947-49 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii. Spór sprawia, że Moskwa i Tokio po dziś dzień nie podpisały traktatu pokojowego po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Stan wojny między Japonią a ZSRR zakończył się oficjalnie 19 października 1956 roku, gdy oba państwa podpisały w Moskwie deklarację o wznowieniu stosunków dyplomatycznych.

Tokio nigdy nie pogodziło się z utratą wysp, wokół których znajdują się bogate łowiska oraz - prawdopodobnie - złoża ropy naftowej i gazu ziemnego, a także złota i srebra. Temperaturę sporu podgrzewają wizyty, jakie - nie bacząc na protesty Japonii - na Wyspach Kurylskich składają przywódcy Rosji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rosja planuje bazę wojskową na spornych Kurylach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.