Rosja uchwali ustawę o niechcianych gościach

Rosja uchwali ustawę o niechcianych gościach
(fot. greg westfall / flickr.com / CC BY 2.0)
Jerzy Malczyk / PAP / pk

Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, przyjęła we wtorek w pierwszym czytaniu projekt ustawy pozwalającej uznać zagraniczne i międzynarodowe organizacje za niepożądane na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Za skierowaniem do drugiego czytania projektu przedłożonego przez Aleksandra Tarnawskiego i Antona Iszczenkę z lojalnej wobec Kremla nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) opowiedziało się 384 z 450 deputowanych. Tak duże poparcie raczej przesądza o tym, że ten kontrowersyjny akt prawny, określany przez media w Rosji jako "ustawa o niechcianych gościach", zostanie uchwalony.

W zamyśle inicjatorów ustawy pozwoli ona w trybie prewencyjnym bronić podstaw konstytucyjnych państwa, interesów narodowych, praw obywateli i bezpieczeństwa państwa.

Uznali oni, że obowiązująca w Rosji ustawa o organizacjach pozarządowych - zagranicznych agentach - nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia i że konieczne są odrębne regulacje prawne dotyczące organizacji zagranicznych i międzynarodowych. Autorzy projektu podkreślają, że obce organizacje mogą być jednym z narzędzi prowadzenia walki geopolitycznej.

Zdaniem Tarnawskiego działalność zagrażającą bezpieczeństwu FR mogą też prowadzić zagraniczne firmy, w tym korporacje ponadnarodowe.

Za "niepożądaną" zagraniczna organizacja pozarządowa lub firma uznawana będzie w postępowaniu pozasądowym - przez Prokuraturę Generalną na podstawie wniosku Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) uzgodnionego z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Organizacja lub firma uznana za "niepożądaną" będzie wpisywana do rejestru, który ma prowadzić Ministerstwo Sprawiedliwości.

Za złamanie ustawy przedstawicielom organizacji i firm grozić będzie odpowiedzialność administracyjna, a przy ponownym naruszeniu - odpowiedzialność karna (do 8 lat pozbawienia wolności).

Cytowana przez dziennik "Wiedomosti" dyrektor moskiewskiego biura Human Rights Watch Tatjana Łokszyna zauważyła, że państwo dysponuje już wszystkimi mechanizmami, aby zablokować działalność dowolnej organizacji zagranicznej. W danym wypadku - podkreśliła - chodzi o odpowiedzialność karną pracowników. - Ustawa może być orężem przeciwko aktywistom współpracującym z takimi organizacjami - ostrzegła rosyjska obrończyni praw człowieka.

Uchwalona w 2012 roku przez parlament Rosji z inicjatywy Kremla ustawa o organizacjach otrzymujących środki finansowe z zagranicy i uczestniczących w życiu politycznym FR nakłada na nie obowiązek rejestrowania się w Ministerstwie Sprawiedliwości w charakterze "zagranicznego agenta".

W czerwcu 2014 roku prezydent Rosji Władimir Putin podpisał poprawkę do tej ustawy, dającą resortowi sprawiedliwości prawo do samodzielnego wpisywania NGO otrzymujących środki finansowe z zagranicy do rejestru "zagranicznych agentów", bez wcześniejszego orzeczenia sądu. Organizacjom pozarządowym przysługuje prawo odwołania się do sądu.

Zgodnie z tym aktem prawnym organizacje otrzymujące status "pełniących funkcje zagranicznych agentów" zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Za niepodporządkowanie się ustawie organizacjom grożą wysokie grzywny lub likwidacja, a ich szefom nawet więzienie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rosja uchwali ustawę o niechcianych gościach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.