Rosyjskie MSZ wyjaśni sprawę tablicy
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji oświadczyło w niedzielę, że nie są mu znane okoliczności pojawienia się na terenie b. obozu jenieckiego pod Strzałkowem tablicy upamiętniającej zmarłych tam czerwonoarmistów i sprawa ta wymaga wyjaśnienia.
- Niezmiennie wychodzimy z założenia, że fakt śmierci w polskiej niewoli ogromnej liczby czerwonoarmistów w toku wojny 1919-21 jest tragiczną stronicą naszej wspólnej historii i pozostaje w pamięci narodu rosyjskiego - oznajmił rzecznik MSZ Federacji Rosyjskiej Aleksandr Łukaszewicz, którego cytuje agencja ITAR-TASS.
- Okoliczności pojawienia się danej tablicy nie są nam znane. Jeśli stało się to - jak informują media - bez porozumienia z polskimi władzami, to takie działania, bez względu na to, czym są motywowane, zapewne mogą być ocenione jako złamanie wewnętrznego prawa i będą wymagały stosownych czynności wyjaśniających - dodał rzecznik.
Wiadomość o pojawieniu się tej tablicy na pomniku na terenie b. obozu pod Strzałkowem podały też w niedzielę telewizja NTV i agencja RIA-Nowosti. Według NTV, za akcją tą stoją "nieznani patrioci". Zarówno Life News, jak i NTV zaprezentowały fotografie tablicy.
Po południu w niedzielę tablica została zdemontowana.
Napis na niej głosił: "Tutaj spoczywa 8000 radzieckich czerwonoarmistów, brutalnie zamęczonych w polskich +obozach śmierci+ w latach 1919-1921".
Life News i NTV przekazały, że na kamieniu pod Strzałkowem nie było dotychczas informacji o śmierci rosyjskich oficerów w tamtejszym obozie. Portal wskazał, że polski napis jedynie informuje, iż kamień został ustanowiony "w 90. rocznicę odzyskania niepodległości na pamiątkę przekreślenia granic zaborów". "Nieznani aktywiści postanowili przywrócić sprawiedliwość historyczną" - ocenił.
Według Life News, akcja ta może być odpowiedzią na skandal z bezprawnym ustanowieniem tablicy w Smoleńsku, na miejscu katastrofy polskiego Tu-154M.
Life News poinformował, że "zgodnie z oficjalną polską wersją - przedstawioną na planszach obok pomnika - 4102 czerwonoarmistów zmarło (tam) wskutek epidemii tyfusu".
"Świadectwa z tamtych lat i dane historyków mówią, iż realną przyczyną śmierci jeńców były nieludzkie warunki, w jakich ich przetrzymywano. A liczba zmarłych w rzeczywistości przekracza 8 tys. osób" - przekazał portal.
Obóz pod Strzałkowem został zbudowany przez Niemców na przełomie 1914/1915 dla jeńców z frontów I wojny światowej. W 1919 r. zaczęli tam trafiać jeńcy rosyjscy z frontu wojny polsko-bolszewickiej. W obozie na przełomie lat 1919-1920 zmarło ponad 1200 osób, a kolejnej zimy ponad 4000 jeńców. W wyniku podpisania pokoju w Rydze (1921 r.) między Polską a Rosją, obóz w Strzałkowie został przekształcony na miejsce internowania.
Obóz oficjalnie zamknięto w 1924 r., a internowani żołnierze otrzymali status emigrantów politycznych. Na miejscowym cmentarzu pochowanych jest około 8000 więźniów różnych narodowości.
Skomentuj artykuł