"Rządowi w Kijowie rozkazują ekstremiści"
(fot. EPA/Brambatti - Peri)
PAP / drr
Nowy ukraiński rząd otrzymuje rozkazy od ekstremistów - oświadczył w sobotę minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Szef dyplomacji zaprzeczył też, jakoby Moskwa miała bezpośredni wpływ na sytuację na Krymie.
"Tymczasowy rząd (...) nie jest niezależny. Zależy on, niestety, od radykalnych nacjonalistów, którzy przeprowadzili zbrojny zamach stanu" na Ukrainie - powiedział Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie, cytowany przez agencję Reutera.
Minister dodał, że Moskwa jest gotowa do "szczerego" dialogu w sprawie Ukrainy z zagranicznymi mocarstwami. "Jesteśmy otwarci na szczery, obiektywny dialog, jak równy z równym, z naszymi zagranicznymi partnerami, by pomóc całej Ukrainie znaleźć sposób na wyjście z kryzysu" - powiedział.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł