Siły irackie robią stałe postępy w odbijaniu Mosulu
Irackie siły rządowe stale posuwają się naprzód w odbijaniu zachodniego Mosulu z rąk Państwa Islamskiego (IS). W środę zbliżyły się do Wielkiego Meczetu po przejęciu kontroli nad mostem prowadzącym do kontrolowanego przez IS starego miasta. Trwają ostre walki.
- Nasi żołnierze posuwają się w kierunku Wielkiego Meczetu; obecnie jesteśmy w odległości około 800 metrów od świątyni - powiedział rzecznik policji federalnej.
Wcześniej w środę policja federalna i jednostki sił szybkiego reagowania opanowały stalowy most na Tygrysie, który jest trzecim zdobytym z pięciu mostów w Mosulu.
Wszystkie pięć mostów zostało częściowo zniszczonych albo wskutek nalotów sił irackich lub koalicji międzynarodowej, albo w wyniku aktów sabotażu dokonywanych przez IS.
Do ostrych walk dochodziło w środę wokół mosulskiego muzeum. Niedaleko tego budynku eksplodował samochód pułapka. Jak informuje Reuters, siły rządowe napotykają ostrzał moździerzowy i ataki snajperów; zagrażają im samochody pułapki oraz drony zrzucające granaty.
Premier Iraku Hajder al-Abadi oświadczył we wtorek w nocy, że operacja wypierania dżihadystów Państwa Islamskiego z ich ostatniego miejskiego bastionu jest w końcowej fazie. "Dżihadyści z Daesz (arabski akronim IS) z dnia na dzień są otaczani w obrębie bardzo wąskiego terenu; są to ich ostatnie dni" - powiedział iracki premier na konferencji prasowej. Ostrzegł, że bojownicy albo się poddadzą, albo zostaną zabici; zastrzegł, że ich rodziny zostaną sprawiedliwie potraktowane. "Chcę się jasno wyrazić, że ocalimy rodziny Daesz, a więc cywilów, ale ukarzemy terrorystów i pociągniemy ich do odpowiedzialności, jeśli się nie poddadzą" - oświadczył.
Utrata Mosulu będzie dużym ciosem dla IS; to tam w czerwcu 2014 r. przywódca tzw. Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi proklamował kalifat na okupowanych terenach w Iraku i Syrii.
Po wyparciu w styczniu br. Państwa Islamskiego ze wschodniego Mosulu, 19 lutego siły irackie rozpoczęły kontrofensywę na zachodnią część miasta, będącą jeszcze pod kontrolą tej ekstremistycznej organizacji zbrojnej.
Skomentuj artykuł