Słowenia: będzie referendum ws. porozumienia
Słoweński parlament zdecydował w piątek, że w sprawie porozumienia z Chorwacją, dotyczącego sporu granicznego tych państw, zorganizowane zostanie referendum. Może to skomplikować rozmowy akcesyjne Zagrzebia z Unią Europejską.
Spór między Chorwacją i Słowenią, dotyczący przebiegu granicy na półwyspie Istria, sięga czasów rozpadu Jugosławii w 1991 r. We wrześniu ub.r. rządy obu państw zgodziły się, że sprawę rozstrzygnie międzynarodowy arbitraż, a one podporządkują się jego decyzji.
Chorwacki parlament ratyfikował porozumienie już w listopadzie ub.r. Słoweńscy deputowani mają to zrobić w kwietniu. Do wtorku czekali bowiem na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zgodności tej ugody ze słoweńską ustawą zasadniczą.
Opozycja domagała się jednak, aby w sprawie porozumienia wypowiedziało się słoweńskie społeczeństwo. W piątek przystały na to żądanie wszystkie partie zasiadające w parlamencie. - Wszyscy podzielamy opinię, że o tak ważnej kwestii obywatele powinni zadecydować w referendum - powiedział słoweński premier Borut Pahor po piątkowym spotkaniu z ugrupowaniami parlamentarnymi.
Do głosowania dojdzie zapewne w czerwcu, a więc już po ratyfikacji porozumienia przez parlament. Pahor zapewnił jednak, że jeśli społeczeństwo odrzuci ugodę, nie zostanie ona wprowadzona w życie.
Sondaże wskazują, że Słoweńcy w 60 proc. popierają porozumienie z Chorwacją. Wynik referendum nie jest jednak pewny, bowiem społeczeństwo może je wykorzystać do okazania rosnącego niezadowolenia z rządu - wskazuje agencja Reutera.
W grudniu 2008 r. z powodu sporu granicznego należąca do Unii Europejskiej Słowenia zablokowała negocjacje Zagrzebia z Brukselą. Zostały one wznowione dopiero po zawarcia porozumienia w sprawie arbitrażu. Chorwacja ma nadzieję na sfinalizowanie rozmów akcesyjnych jeszcze w tym roku.
Skomentuj artykuł