Smuda: grupa wyrównana, ale bez euforii
- Nasza grupa jest wyrównana, ale nie wolno popadać w euforię, bo trzeba będzie się bardzo napracować, by z niej awansować - ocenił wyniki losowania grup piłkarskich mistrzostw Europy selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda.
- Zawsze miałem w życiu odrobinę szczęścia i może tym razem mi się udało - dodał Smuda.
W wyniku losowania, które odbyło się w Kijowie, biało-czerwoni trafili do grupy z Grekami, Rosjanami i Czechami.
- Losowanie jest zbliżone do cudu, ponieważ jeśli pomyślę o grupie Holandia, Dania, Niemcy, Portugalia, to robi mi się słabo. A tutaj okazuje się, że Matka Boża też interesuje się piłką nożną i wszyscy, którzy są fanami futbolu, muszą się dziękczynnie modlić.
Byłem przekonany, że wylosujemy Niemców i nawet nie zmartwiłaby mnie ta sytuacja, bo lepiej trafić na nich w grupie niż w dalszej fazie. W tym wszystkim najgorsze jest to, że jeżeli nasi z tej grupy nie wyjdą, to nikt na nich nie pozostawi suchej nitki. Łatwiej byłoby wytłumaczyć, gdybyśmy trafili do bardzo mocnej grupy. Mistrzostwa Europy są paradoksalnie trudniejsze niż mistrzostwa świata. Musimy wierzyć w to, że wyjdziemy z grupy. Trzeba trzymać kciuki za naszych. Mam nadzieję, że w czerwcu będziemy mieli nagrodę za te wszystkie wyrzeczenia, rozkopane drogi i drogie stadiony. Będziemy mieli cudowny festiwal sportu. Na razie nie chcę burzyć tego nastroju i tych marzeń choćby odrobiną rozsądku.
Pisarz, publicysta, dramaturg i scenarzysta filmowy Jerzy Pilch o grupie A w finałach piłkarskich mistrzostw Europy 2012, w której rywalami Polski będą Rosja, Grecja i Czechy oraz o meczu otwarcia Polska-Grecja:
- To wymarzona grupa, powiedziałbym wręcz: podejrzanie wymarzona. Z każdą z tych drużyn powinniśmy móc wygrać, a co za tym idzie - wygrać całą grupę. Możemy też z każdą z tych drużyn spokojnie przegrać. Wszystko jest możliwe. Nie mam pewności jeśli chodzi o dyspozycję naszych piłkarzy. Oni grają najlepiej jak umieją. Ich trener nie jest z mojej bajki, ale tu żaden inny trener by nie pomógł. To po prostu jest dość przeciętna generacja piłkarzy. My nie mamy systemu szkolenia piłkarzy. Nie mamy też gry w piłkę w genach, tak jak inne kraje, np. Holandia. Musiałaby się nam przydarzyć nieprzeciętna generacja piłkarzy, a to się zdarza bardzo rzadko. Nie pokusiłbym się obstawiać jaki będzie wynik meczu otwarcia. Mam zresztą uraz na punkcie Grecji. Zdobyli kiedyś mistrzostwo Europy grając destrukcyjną piłkę - grali obronnie i wygrywali wszystkie mecze 1:0. Napisałem wtedy felieton pt. +Grecja musi być zburzona+. Na co jeden z czytelników w liście napisał mi, czy zdaję sobie sprawę, jakie tam są zabytki Akropol, itd.
Lato: i w tym zestawieniu nie będzie żartów
To wyrównana grupa, mogliśmy trafić gorzej, ale i w tym zestawieniu nie będzie żartów - ocenił wyniki losowania grup piłkarskich mistrzostw Europy prezes PZPN Grzegorz Lato.
- Mówiłem, że chciałem trafić na Czechów i to się udało. Ale inne spiskowe teorie się nie sprawdziły, m.in. Rosja miała grać na Ukrainie. Można być zadowolonym, choć najważniejsze, że wszystko odbyło się demokratycznie - powiedział Lato tuż po losowaniu.
Jego zdaniem, nie wolno nie doceniać siły rywali. - Tutaj nie ma słabych i nie ma faworytów. Grupa jest wyrównana, zadecyduje przygotowanie do turnieju i dyspozycja dnia - dodał.
Jak przyznał, przegrał zakład z szefem UEFA Michelem Platinim. - Stawką było 20 euro i zaraz zapłaciłem. Obstawiałem, że tradycyjnie dolosują nam Anglię - poinformował.
Zwrócił też uwagę, że pod względem biznesowym dobrze się stało, że w Polsce grać będą Włosi i Hiszpanie, a Niemcy czy Anglicy będą mieszkać.
- Generalnie nie jest źle. Proszę teraz wszystkich, by pomogli naszej drużynie awansować, by pomogli odnieść sukces. Bo to jest najważniejsze - podkreślił.
Skomentuj artykuł