Sprawca masakry był pod opieką psychiatry

Sprawca masakry był pod opieką psychiatry
(fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER)
PAP / ad

Sprawca masakry w Kolorado, na środkowym zachodzie USA, który w ubiegłym tygodniu zastrzelił 12 i ranił 58 osób w czasie pokazu najnowszego filmu o Batmanie był pod opieką psychiatry - poinformował w piątek amerykański wymiar sprawiedliwości.

Wcześniej informację tę ujawnili we wniosku sądowym obrońcy 24-letniego Jamesa Holmesa, który podczas premiery filmu "Mroczny Rycerz powstaje" rozpylił w pełnej widzów sali kinowej gaz łzawiący, a następnie otworzył w kierunku widowni ogień z broni półautomatycznej, strzelby i pistoletu.

"Pan Holmes był pacjentem dr (Lynne) Fenton i jego rozmowy z nią są chronione" - podkreślono w aktach sądu okręgowego w powiecie Arapahoe.

DEON.PL POLECA

Obrona próbowała wyjaśnić, w jaki sposób do mediów przedostała się informacja o przesłanej przez Holmesa paczce, zaadresowanej do jego psychiatry, a zawierającej notes ze szczegółowymi planami masakry w kinie. FBI w poniedziałek znalazła przesyłkę w biurze pocztowym Uniwersytetu Kolorado.

Pani Fenton przedstawiana jest na stronach uczelni jako dyrektor medyczny uniwersyteckiej poradni zdrowia psychicznego.

Amerykańskie władze podały, że Holmes przed atakiem zgodnie z prawem nabył cztery sztuki broni: karabin półautomatyczny, strzelbę oraz dwa pistolety, w sklepie sportowym w Denver.

Prawo stanu Kolorado zakazuje sprzedaży broni osobom z uznanymi przez sąd problemami psychicznymi lub zarejestrowanym pacjentom placówek psychiatrycznych. Nie ma ograniczeń w sprzedaży broni osobom, u których trwa rozpoznanie ewentualnej choroby psychicznej.

Policja wciąż bada przeszłość Holmesa. Mężczyzna przez rok na Uniwersytecie Kolorado na studiach doktoranckich zgłębiał neurologię, przy czym tuż przed egzaminem rocznym bez podania żadnych powodów porzucił kierunek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawca masakry był pod opieką psychiatry
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.